Prowadzona przez Karola Strasburgera Familiada nie schodzi z anteny już od 25 lat, co lokuje ją w ścisłej czołówce najdłużej emitowanych polskich programów. Prezenter przyznaje, że wśród młodych ludzi jego "suchary" zyskały status kultowych i czasem prowadzi to do krępujących sytuacji. Legendarne żarty z programu robią furorę w sieci, a ci, którzy spotykają Karola Strasburgera, wykorzystują każdą sytuację, by usłyszeć je na żywo. Strasburger przyznaje, że część widzów ma takie mylne wyobrażenie, że rzuca dowcipami jak z rękawa i każdą okazję wykorzystuje do tego, by zabłysnąć. Prywatnie nie jest on jednak typem żartownisia. Nie lubi się też wysuwać w towarzystwie na pierwszy plan.