Małgorzata Kożuchowska cieszy się statusem gwiazdy zarówno w TVP, jak i w TVN-ie. Nie dość, że Edward Miszczak chętnie płaci jej 15 tysięcy złotych za dzień pracy, to jeszcze znajoma producentka Drugiej szansy, Dorota Kośmicka-Gacke zapewnia jej niemal nieograniczony wpływ na kształt scenariusza.
Jesienią stacja TVN wyemituje czwarty sezon popularnego serialu. Jednak jego premierę z pewnością przyćmi nowa produkcja stacji z Mają Ostaszewską w roli głównej. Kożuchowska dbając o status gwiazdy i ulubienicy Miszczaka postanowiła zdradzić, co czeka widzów w nachodzących odcinkach. Wszystko wskazuje na to, że produkcja coraz bardziej zbliża się do poziomu "brazylijskiej telenoweli":
Sezon zacznie się dla Moniki Boreckiej trudno. Spotkamy ją po roku wydarzeń. Marcin ginie, ginie miłość jej życia. Los sobie z niej zakpił. Musi być zaskakująco. Czasami scenarzyści muszą podejmować kontrowersyjne decyzje. Porażki życiowe bolą bardziej niż zawodowe - stwierdziła.
Boi się, że straci status gwiazdy w TVN-ie?
Źródło: www.przeAmbitni.pl