W przededniu święta Wojska Polskiego na warszawskich Powązkach odbyła się uroczystość, podczas której Antoni Macierewicz wygłosił apel pamięci. Obok wielu wojskowych, którzy polegli w latach 1919-1920 w wojnie polsko-bolszewickiej, minister obrony narodowej wspomniał też o Lechu Kaczyńskim i ofiarach katastrofy smoleńskiej:
Składając hołd tym, którzy polegli, pamiętamy o ich następcach. O tych, którzy walczyli w 39., o tych, którzy walczyli w powstaniu warszawskim. I o tych, którzy lata później, w 2010 roku polegli lecąc, by oddać hołd ofiarom sowieckiego ludobójstwa. Nigdy Wojsko Polskie, nigdy żaden polski żołnierz nie zapomni o ofierze krwi prezydenta Lecha Kaczyńskiego, prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, szefa Sztabu, szefów wszystkich rodzajów sił zbrojnych. To jest nasz żołnierski, obywatelski i polski obowiązek.
_
_
_
_Źródło: TVN24/x-news