Niedawno na rynku pojawiła się nowa biografia Anny Jantar. Tym razem nie ma w niej kompromitujących zwierzeń przyjaciół zmarłej 35 lat temu piosenkarki, które sugerują, że matka Natalii Kukulskiej chciała porzucić ją i męża i wyjechać do USA. Autor biografii, Marcin Wilk, rozmawiał z mamą Jantar i Natalią. To nieco zachęciło wokalistkę do zwierzeń o zmarłej matce i okoliczności, w jakich dowiedziała się o jej śmierci:
- Miałam 4 lata, kiedy zginęła mama. Przez rok trzymano w tajemnicy przede mną informację o jej śmierci. Są trzy wersje, jak się o tym dowiedziałam - zdradza Kukulska.
Pierwsza, to że zobaczyłam w telewizji program poświęcony mojej mamie. Poszłam do swojego pokoju i tam sobie pochlipałam. Wtedy to do mnie dotarło. Druga wersja jest taka, że dzieci na podwórku zaczęły szemrać, a trzecia jest taka, że rosłam i nie dało się już tego trzymać przede mną w tajemnicy. Chodziłam na grób mamy, gdy miałam cztery lata, i nie wiedziałam o co chodzi. Podobno miał to być ogródek.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news