Natalii Przybysz przez długi czas udawało się rozwijać karierę bez skandali i obecności na okładkach gazet. Wszystko zmieniło się jednak za sprawą wywiadu, w którym przyznała, że ma za sobą aborcję. Przybysz głośno wsparła Czarny Protest i do dzisiaj angażuje się w walkę o prawa kobiet. W najnowszym wywiadzie przyznaje jednak, że feminizm wciąż ma wiele do zrobienia. Jej zdaniem, poważnej zmianie ulec powinien przede wszystkim kobiecy sposób postrzegania własnej płci. Panie powinny przestać myśleć o sobie jako o istotach słabych, niewinnych i mało znaczących, a także przestać ograniczać się do spełniania wyłącznie cudzych pragnień. Ma rację?
Źródło: Newseria Lifestyle