Beata Tadla w styczniu 2017 roku została zwolniona z telewizji publicznej, jako jedna z pierwszych ofiar "dobrej zmiany". Po kilku miesiącach, kiedy wygasł zakaz konkurencji, znalazła pracę w NOWA TV i załatwiła tam posadę również Kretowi, z którym podobno już się rozstała. Jak ocenia to, co obecnie dzieje się w TVP i swoją byłą koleżankę ze stacji, Danutę Holecką? Beata nie była zbyt uprzejma, trudno się jednak dziwić. Zobaczcie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.