Dziś wieczorem w Sztokholmie odbędzie się finał 61. konkursu Eurowizji, w którym o zwycięstwo zawalczy Michał Szpak. Wokaliście na scenie towarzyszyć będzie kwartet smyczkowy Owee w utworze Color of your life. Tuż przed finałowym występem udało nam się porozmawiać z Michałem i towarzyszącymi mu muzykami. Jak sam przyznał, próby do koncertu finałowego były naprawdę wyczerpujące:
Stres jest wielki. To już jest finał, przeciorali nas straszliwie, mamy codziennie próby, mam nadzieję, że będę w stanie jeszcze zaśpiewać. Każda próba jest zupełnie inna, próby wieczorne są przed jury, czujemy się jak na koncercie. Dostałem filmik z podziękowaniami od róznych gwiazd z Polski. My już zwyciężyliśmy, przeszliśmy do finału.