Każdego roku paryski hotel Shangri-La gości w swoich progach młode dziewczęta, w których żyłach płynie błękitna krew. Razem z nimi w eleganckim przyjęciu uczestniczą też córki najbardziej wpływowych artystów. Okazją do ich wspólnego spotkania jest uroczysty Bal Debiutantek, służący nie tylko pochwaleniu się niebanalnym modowym gustem, ale przede wszystkim zbiórce środków na rozmaite cele pomocowe. Tym razem dostojni goście ochoczo wsparli oddziały kardiologiczne dwóch europejskich szpitali dziecięcych.
W wieloletniej historii wydarzenia zapisał się m.in. udział 18-letniej wówczas córki Phila Collinsa, aktorki Lily Collins, która jako "Emily w Paryżu" cieszy się obecnie ogromną międzynarodową sławą. Bal Debiutantek uświetniały swoją obecnością również m.in. Tallulah, córka Bruce'a Willisa i Demi Moore, Ava Philippe będąca owocem związku Reese Witherspoon i Ryana Philippe'a, a nawet Aleksandra Kwaśniewska, która jako zaledwie 20-letnia młoda dama błyszczała na francuskich salonach w kreacji Ewy Minge.
Córka Gwyneth Paltrow i Chrisa Martina wyrasta na królową szyku i elegancji
W tym roku zaproszenie do udziału w przyjęciu otrzymała Apple Martin. Dziewczyna przyszła na świat pół roku po ceremonii ślubnej Gwyneth Paltrow i Chrisa Martina, wokalisty grupy Coldplay. Choć trudno w to uwierzyć, od tego przełomowego dla nich momentu minęło już ponad 20 lat.
Studentka Uniwersytetu Vanderbilt w amerykańskim Nashville na co dzień unika blasku reflektorów. Na palcach jednej ręki można byłoby policzyć celebryckie eventy, w których miała okazję uczestniczyć. Kiedy świat obiegły jej zdjęcia z ubiegłorocznego Paris Fashion Week, eksperci modowi rozpływali się nad wyczuciem stylu córki gwiazdorskiej pary. Sam Karl Lagerfeld wiele lat temu namaścił ją na nową "dziewczynę Chanel".
Apple Martin ponownie wzbudziła zachwyt, przybywając na Bal Debiutantek w zjawiskowej jasnoniebieskiej sukni bez ramiączek z falbaniastym dołem ozdobionej czarną jedwabną kokardą. Kreacja Valentino była szyta na zamówienie, a jej wykonanie zajęło krawcowym prawie 750 (!) godzin. Efekt końcowy zdecydowanie był tego wart.
Zgodnie z tradycją imprezy, każdej młodej damie uczestniczącej w przyjęciu towarzyszy dystyngowany kawaler. Tę zaszczytną funkcję pełnił pewien kędzierzawy dżentelmen, u boku którego emanowała pozytywną energią. W paryskim hotelu gościł też jej młodszy o 2 lata brat, Moses Martin. Ich debiutowi w tak prestiżowym evencie przyglądali się z bliska uradowani rodzice.
Gwyneth Paltrow, która wybrała lśniącą czarną sukienkę projektu tego samego włoskiego domu mody, zachwycała się dorosłą córką. Na swoim profilu na Instagramie zamieściła kilka zdjęć z rodzinnego weekendu w Paryżu. Z kolei wytworni Chris Martin i 18-letni Moses zdecydowali się na ponadczasową elegancję w postaci klasycznych smokingów. Internet obiegło urocze nagranie, na którym muzyk i jego zniewalająco piękna córka tańczą walca, posyłając sobie promienne uśmiechy.
ZOBACZ TEŻ: Nicole Kidman zabrała 16-letnią córkę na pokaz Balenciagi. Sunday Rose przypomina matkę?