Choć Lourdes Leon od dziecka miała wszelkie predyspozycje do tego, by zostać "pierwszoligową" celebrytką, córka Madonny wybrała nieco inną ścieżkę. Amerykanka do minimum ograniczyła wychodzenie na wystawne hollywoodzkie imprezy i pojawianie się w kampaniach najbardziej ekskluzywnych domów mody, stawiając na życie z dala od show biznesu i edukację (za przykładem matki, Lourdes studiowała na University of Michigan). Co ciekawe, mimo milionów na koncie pociecha królowej popu przez jakiś czas dorabiała sobie w nowojorskim sklepie z ubraniami Dana Foley.
Z czasem Leon coraz częściej zaczęła bywać na salonach, zwykle stawiając na odważne, kuse stylizacje, w których mogła wyeksponować sutki i owłosione pachy. Teraz widać, jak bardzo 23-latka wdała się w słynącą z wywoływania skandali rodzicielkę: na każdym evencie, na którym pojawi się Lourdes, gwiazdka zawsze musi być w centrum uwagi.
Wszystko wskazuje na to, że egzotyczna piękność w końcu dojrzała do tego, żeby wykorzystać swój medialny potencjał i zająć się modelingiem "na poważnie". Po wzięciu udziału kilku sesjach do marki Material Girl należącej do Madonny, a także zeszłorocznej reklamy Jean Paul Gaultier, Lourdes jeszcze raz wcieliła się w rolę modelki, przyjmując ofertę udziału w kampanii domu mody założonego przez przyjaciółkę swojej matki - Stellę McCartney. Na zdjęciach autorstwa Brianny L. Capozzi możemy podziwiać długowłosą brunetkę prężącą się w sportowych ciuchach z nadchodzącej kolekcji jesień-zima 2020 powstałej we współpracy z marką Adidas.
Zobaczcie, jak Lourdes Leon wypadła w roli modelki. Ma potencjał?