Christina Ozturk to 23-latka z Moskwy, która wyszła za mąż za starszego o 33 lata tureckiego milionera poznanego podczas wakacji w Batumi. Po zaledwie kilku miesiącach znajomości z Galipem Ozturkiem Rosjanka postanowiła przeprowadzić się do niego do Gruzji i wziąć z nim ślub.
To była miłość od pierwszego wejrzenia - twierdzi młoda kobieta, dodając, że mąż jest jej "mentorem i księciem z bajki".
Z kolei Galip nazywa żonę "nieoszlifowanym diamentem o czystym sercu".
Przed poznaniem milionera kobieta miała już córkę Vikę, którą wychowywała samotnie. Po ślubie z Galipem postanowiła, że będą mieć liczną rodzinę.
Na początku myślałam, że po prostu będę rodzić dzieci rok po roku - wyznaje Christina.
Potem jednak małżonkowie stwierdzili, że przyspieszą proces powiększania rodziny, korzystając z usług surogatek. Każda z kobiet, która zdecydowała się urodzić dziecko Ozturkom, dostała za to około dziewięciu tysięcy dolarów. Surogatki musiały przejść konieczne badania, podpisać stosowne dokumenty, a także mieć zapewnioną opiekę psychologiczną.
Obecnie Christina i Galip mają dziesięcioro wspólnych dzieci. Najstarsze przyszło na świat w marcu 2020 roku, a najmłodsze w styczniu 2021 roku. 23-latka zapewnia, że poświęca pociechom cały swój czas, ale korzysta też z pomocy opiekunek, które zajmują się maluchami ściśle według jej wytycznych.
Małżonkowie zapowiadają, że... chcą mieć kolejne dzieci.
Nie wiem, ile ich ostatecznie będzie, ale dziesięcioro to na pewno nie koniec - zapewniają.