Łódzka prokuratura postawiła 26-latkowi z Łodzi zarzut znęcania się nad trzema córkami swojej parterki. Najstarsza z nich ma 5 lat, a najmłodsza zaledwie 10 miesięcy. Biegli stwierdzili, że najmłodsze z dzieci było katowane ze szczególnym okrucieństwem. Na ciele dziewczynki pozostały ślady po przypalaniu papierosem lub zapalniczką. Mężczyzna nie przyznaje się do winy, grozi mu 10 lat więzienia.
26-latek został oskarżony o znęcanie się nad trzema córkami swojej konkubiny, to dzieci w wieku 10 miesięcy, cztery i pięć lat. Znęcanie wiązało się ze szczególnym okrucieństwem, złamanie rączki, nóżki. Ślady oparzeń, mogą pochodzić od papierosa bądź zapalniczki. Mężczyźnie grozi kara 10 lat więzienia - powiedział Krzysztof Kopania, Prokuratura Okręgowa w Łodzi.
Źródło: TVN24/x-news