Internet to niewątpliwie wyjątkowe miejsce dla osób, które chcą podzielić się z innymi swoją historią. Tak zrobiła 26-letnia Kristina Ozturk. Rosjanka była jeszcze nastolatką, kiedy na świat przyszło jej pierwsze dziecko. Siedemnastoletnia wówczas dziewczyna musiała stawić czoła samotnemu macierzyństwu. Przełomem w jej życiu były wakacje, które spędziła w Gruzji.
Tam Kristina poznała swojego przyszłego męża, znacznie starszego milionera Galipa Ozturka. Pomiędzy nimi natychmiast zaiskrzyło. Zakochani nie tylko zdecydowali się zamieszkać razem, ale także wzięli ślub i zaczęli marzyć o wspólnych dzieciach. Para postanowiła skorzystać z usług surogatek.
ZOBACZ TAKŻE: Urodziła PIĘCIORACZKI. Pokazała, co dostała od rządu: pampersy, misie w koszulkach 500+, magnes...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
26-latka wychowuje 22 dzieci. Marzy o kolejnych
Kristina i Galip Ozturk wybrali klinikę, która zapewnia surogatkom najwyższy standard opieki. Dziś 26-letnia żona milionera spełnia się jako dumna mama aż 22 pociech. To jednak sporo ich kosztowało. Według medialnych doniesień od marca 2020 r. do lipca 2021 r. para wydała 168 tys. euro, czyli około 730 tys. zł na opłacenie surogatek, które urodziły im 20 dzieci. Sama Kristina, znana w sieci jako "batumi_mama", chciałby, żeby jej rodzina była jeszcze większa.
Gruziński "klan" chętnie relacjonuje swoje perypetie w mediach społecznościowych. Chociaż Kristina poświęca dużo czasu na wychowywanie swoich pociech, to jednak konieczne okazało się zatrudnienie pomocy. Para zdecydowała się na 16 opiekunek, które mieszkają razem z nimi.
ZOBACZ TAKŻE: Pół roku temu powitali na świcie PIĘCIORACZKI. Tak dziś żyje 13-osobowa rodzina Clarke'ów
Najstarszą z pociech 26-letniej Kristiny jest Victoria urodzona w 2014 r. Jej rodzeństwo to: Mustafa, Maryam, Ayrin, Alice, Hassan, Judy, Harper, Teresa, Hussein, Anna, Isabella, Ismaila, Mehmet, Ahmet, Ali, Kristina, Alena, Sarah, Lockman, Alparslan oraz Olivia, która urodziła w 2021 r. Ozturk zaznacza, że będzie rozważała kolejne dziecko, dopiero, gdy jej najmłodsze pociechy trochę podrosną.