Kasia "3000" Sowińska w Polsce bywa dosyć rzadko. Od kilku lat regularnie promuje się na imprezach za oceanem. W wywiadach chętnie opowiada o swojej karierze w Stanach Zjednoczonych. Twierdzi, że regularnie bierze udział w castingach. Niestety póki co efektów tych aktorskich prób nie widzieliśmy. Sowińska zwraca uwagę na to, że ewoluowała przez te 10 lat w show biznesie, także biorąc pod uwagę wygląd zewnętrzny. Zdradza www.przeAmbitni.pl, że zawsze lubiła siebie i nie wstydzi się stylizacji z czasów, kiedy nie znikała z polskich ścianek.
Zmieniłam się przez te kilka lat. Zaczynałam w mediach 10 lat temu. Ten czas leci, kiedyś miałam krótkie włosy, inny styl. Mam luz i dystans. Na każdym etapie życia czułam się ze sobą OK. Akceptowałam to jak wyglądałam. Ja nie ma problemu z upływem czasu, akceptuje siebie. Kiedyś wyglądałam inaczej, to normalne. Za 10 lat na pewno będę mamą.
Przypomnijmy: Sowińska pozuje... "No a teraz całą dupę!"