Jessica Alba dopiero co ogłosiła rozpad swojego 17-letniego małżeństwa z Cashem Warrenem, z którym doczekała się trójki dzieci. Zamiast płakać w poduszkę aktorka wolała jednak spakować manatki i udać się z pociechami na wakacje do Meksyku.
Jessica Alba złożyła pozew o rozwód z Cashem Warrenem po 17 latach małżeństwa. Para, która uchodziła za przykład udanego związku, podjęła decyzję o zakończeniu swojego małżeństwa. Jak podają media zza oceanu, aktorka i jej mąż starają się zachować dobre relacje dla dobra swojego potomstwa. W opublikowanym oświadczeniu Alba zaznaczyła, że zmianę drogi życiowej postrzega jako nowy etap i konieczność rozwoju.
To była podróż poznawania siebie i transformacji dla obojga z nas. Jestem dumna z tego, jak rozwijaliśmy się w naszym małżeństwie przez ostatnie lata. A teraz przyszedł czas, byśmy rozwijali się na indywidualnych drogach - napisała na Instagramie.
Brak umowy przedmałżeńskiej
Jak podkreślają media, para nie miała podpisanej intercyzy, co może oznaczać dla Alby kosztowne konsekwencje finansowe. Jessica jest założycielką Honest Company, wycenianej na setki milionów dolarów, co może wpłynąć znacząco na podział majątku po rozwodzie.
Wakacje z gromadką dzieci
Jessica Alba i Cash Warren doczekali się trójki dzieci - Honor, Haven i Hayesa. Wszystkie pociechy towarzyszyły słynnej rodzicielce podczas wypadu do meksykańskiego Los Cabos, gdzie udali się na wczasy w luksusowym kurorcie. Lokalnym paparazzi udało się uwiecznić na zdjęciach, jak odziana w bikini gwiazda relaksuje się na plaży, ciężko pracując nad opalenizną. Trzeba przyznać, że prawie 44-letnia aktorka może pochwalić się figurą, której pozazdrościć może jej niejedna nastolatka.
Myślicie, że długo pozostanie na rynku singli?