W ciągu 25 lat kariery w Hollywood Charlize Theron udało się dokonać niemal niemożliwego i z wziętej modelki przebranżowiła się w jedną z najlepszych aktorek w przemyśle filmowym, w 2006 roku zdobywając Oscara za najlepszą rolę żeńską w filmie Monster.
Piękna Afrykanka jest rzadkim przykładem gwiazdy, o której pisze się znacznie częściej w kontekście jej sukcesów w sferze zawodowej aniżeli kolejnych romansów. 44-latka stara się zachować swoją prywatność dla siebie, rzadko pozwalając sobie na ujawnienie szczegółów ze swojego życia. Od rozstania z Seanem Pennem w 2015 roku, z którym Theron związana była przez dwa lata, aktorka nie wdała się w żadną (przynajmniej publiczną) relację, całą swoją energię poświęcając wychowaniu dwójki córek: 8-letniej Jackson i 5-letniej August. W niedawnym wywiadzie, który ukazał się w podcaście Diane Von Furstenberg, celebrytka przytoczyła sytuację, kiedy jej córki poruszyły temat jej życia uczuciowego.
Dwa dni temu jechałam samochodem z moimi dwiema córkami, kiedy nagle jedna z nich powiedziała coś w stylu "Musisz znaleźć sobie chłopaka!" - wyznała. Wtedy ja odpowiedziałam: "Właściwie to wcale nie. Teraz czuję się naprawdę dobrze", a ona na to: "Wiesz co mamo? Potrzebujesz chłopaka, potrzebujesz związku!"
Wtedy Charlize wyjaśniła córce, że "jest w związku sama ze sobą", wywołując u dziewczynki niedowierzanie.
Miała to spojrzenie w oczach, jakby nigdy tak naprawdę nie brała pod uwagę, że taka opcja jest w ogóle możliwa - powiedziała. Jej umysł był oszołomiony. Ale wiem, że to był dzień, w którym zdała sobie sprawę, że istnieje inna możliwość.
W rozmowie z projektantką mody gwiazda odniosła się też do traumatycznego przeżycia z młodości, które odcisnęło piętno na całym jej późniejszym życiu. Matka Theron zabiła jej ojca, gdy aktorka miała zaledwie 15 lat, po tym jak mężczyzna groził im śmiercią. Rodzinny dramat rozegrał się na oczach nastoletniej Charlize.
Umiejętność zapominania o swoim życiu i umieszczania tego, z czym próbowałem sobie poradzić, w sposobie opowiadania historii - myślę, że zawsze wiedziałem, że to moja supermoc... Jestem tak chętna, aby w aktorstwie udać się w naprawdę bardzo mroczne miejsca, w które w normalnie nigdy bym się nie zagłębiała, bo nie jestem wystarczająco odważna.
Na koniec mama dwójki dzieci opowiedziała o tym, jak to jest wychowywać transseksualną córkę. Gwiazda przyznała, że od kiedy zaadoptowała Jackson, musi "uczyć się każdego dnia".
Nigdy bym nie pomyślała, że będę mamą transseksualnej, afroamerykańskiej dziewczynki. Wszystkie te rzeczy sprawiły, że stałam się bardziej świadoma tego, jak mało wiem. Moje dzieci całkowicie otworzyły mi oczy na świat i czasem żartuję, że musiała wrócić na uniwersytet. Muszę się uczyć każdego dnia, ponieważ wciąż wymagają ode mnie więcej.