Iza Miko od najmłodszych lat była związana z aktorstwem. Jej rodzice, Aleksander Mikołajczak i Grażyna Dyląg, również są aktorami, co wpłynęło na jej artystyczne zainteresowania. Już jako nastolatka wyjechała do USA, by rozwijać swoje pasje. Początkowo skupiła się na tańcu, ale kontuzja kolana zmusiła ją do zmiany planów. W 1998 roku przeniosła się do Stanów Zjednoczonych, by zająć się modelingiem i aktorstwem.
Kariera i życie osobiste
Iza Miko zdobyła popularność dzięki rolom w filmach takich jak "Kochaj i tańcz" czy "W rytmie hip-hopu". Jej życie osobiste również przyciągało uwagę mediów. W 2006 roku rozpoczęła medialny związek z Maciejem Zakościelnym, który przez jakiś czas służył za pożywkę dla tabloidów. Mimo silnego uczucia, różnice w stylu życia i zawodowe ambicje stanowiły wyzwanie dla ich relacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miko była gotowa poświęcić karierę w USA, by być bliżej Zakościelnego, jednak brak zaręczyn przyczynił się do zakończenia związku. Aktorka przeżyła także trudne chwile po śmierci poprzedniego partnera, Charlesa Denihana, który zmarł w 2014 roku w wyniku przedawkowania narkotyków.
Plany macierzyńskie Izy Miko
21 stycznia Iza Miko skończyła 44 lata. Póki co aktorka nie miała jeszcze okazji zgłębić uroków macierzyństwa. W rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem dla serwisu Świat Gwiazd aktorka opowiedziała o swoich planach dotyczących rodzicielstwa. Oczami wyobraźni celebrytka widzi siebie w roli matki, nie wie jednak kiedy miałoby to nastąpić.
Bardzo chcę być mamą, i to jest takie, mówię: "kiedy to się wydarzy?". No wydarzy się kiedy ma się wydarzyć - przyznała. Myślę, że, już z resztą się tym dzieliłam, że zamroziłam swoje jajeczka, przez to sobie kupuję trochę czasu, no bo wtedy można mieć dziecko kiedykolwiek. Tak naprawdę ta presja, żeby znaleźć sobie tego faceta, żeby już teraz znaleźć, bo będzie za późno - nie mam tej presji.
Zapytana o alternatywne rozwiązania, jeśli nie uda jej się zajść w ciążę, Miko odpowiedziała:
Jak nie wyjdzie to zaadoptuję. Chcę być mamą - jeżeli nie wyjdzie to naturalnie w ten sposób, no to ja zaadoptuję, więc jakby nie ma problemu.