Ludzie, którzy krzyczą, że dziecku potrzebne jest mięso, to zazwyczaj ci, którzy nie mają pojęcia o zdrowym odżywianiu. Mięso dostarcza niezbędnych składników odżywczych, ale wszystkie z nich można z powodzeniem zastąpić roślinami. Co więcej, tłuszcze i białka roślinne są znacznie zdrowsze dla człowieka. Jeśli ktoś odstawi mięso i będzie jadł samą sałatę, to oczywiście, że zachoruje. Na takich przykładach buduje się opinię, że dieta wegetariańska nie jest zdrowa. Niestety, ale ludzie są w pierwszej kolejności mądrzy lub g***i, a dopiero później wegetarianami/ mięsożernymi. G***i człowiek każdą dietę przygotuje głupio. Z kolei mądry człowiek wie, że jeśli odstawia najłatwiej dostępne źródło białka, to powinien je rozsądnie zastąpić tymi mniej dostępnymi, ale też zdrowszymi. Co do dziecka, ja wierzę, że mówi szczerze. Dzieci mają naturalnie wszczepiony system moralny. W prostocie ich myśli i przekonań często kryje się moralne dobro. Od dzieci moglibyśmy się wiele uczyć, bo nie wiedzieć czemu, ale z wiekiem ludzie przestają widzieć co dobre, a co złe. Myślicie, że dzieci jadłyby mięso, gdyby dokładnie wiedziały CZYM jest? Nie, to dorośli nadają ładne nazwy, brzydkim rzeczom. To jest po prostu nasze wygodnictwo i chęć uspokojenia dziecięcego sumienia, którego resztki każdy gdzieś tam ma.