Emitowany na antenie TTV program Królowe Życia błyskawicznie zaskarbił sobie sympatię widzów, a występujący w show uczestnicy stali się trzecioligowymi celebrytami. Najbardziej rozpoznawalną "królową" z pewnością można nazwać Dagmarę Kaźmierską. Mimo szemranej przeszłości szczerej mamie Conana udało się zdobyć rzeszę fanów. W efekcie była właścicielka agencji towarzyskiej jest regularnie zapraszana na ścianki, a jej instagramowy profil śledzi już ponad 750 tysięcy osób.
Zobacz: Dagmara Kaźmierska o ODSIADCE W WIĘZIENIU: "Trzeba było na jakiś czas pożegnać się z wolnością"
Do grona nieco mniej znanych uczestników programu zaliczyć można między innymi Adriannę Eisenbach. Wrocławianka swoją przygodę z show rozpoczęła niedawno, jednak ze względu na charakterystyczny wygląd, nie da się obok niej przejść obojętnie. "Królowa skandalu", jak sama siebie określa w sieci, jest wielbicielką tatuaży. Jej zamiłowanie do zdobienia ciała tuszem widać na pierwszy rzut oka, bowiem celebrytka wytatuowała niemal całe ciało. Najmniej tatuaży, jak dotąd Ada posiadała na twarzy, jednak i tam zagościł oryginalny ornament.
Nowym tatuażem 50-latka nie omieszkała pochwalić się za pośrednictwem instagramowego profilu. Pod domową sesją, eksponującą jej przyozdobione czoło, zamieściła, tak jak to ma w zwyczaju, obszerny wiersz. Tym razem na temat udzielania rad (pisownia oryginalna):
Style of the day ....PORADY .... ale mamy dużo do powiedzenia jak inni nie wiedzą co jest do zrobienia . Wszystkie te nasze porady bazują z własnego doświadczenia ale czy one są dobre dla całego otoczenia ? Najwięcej do powiedzenia mają ci co sami z problemami mają do czynienia 😉 rozwiązywać problemy innych wydaje się takie banalne bo nie jest to dla radzącego za bardzo emocjonalne . Pytania są też czasami zadziwiające .... czy ma ktoś zrobić sobie tatuaż , w którym miejscu i w jakiej czcionce . Albo czy na to ktoś poradzi jak jeden drugiego zdradzi ? Problemy są tak indywidualne , emocjonalne i nawet jak są banalne to dla tego co je ma po prostu fatalne . Więc najlepiej jak sami decyzje podejmiemy czego naprawdę chcemy rozwiązując te nasze problemy tak jak czujemy bez żadnej od innych ściemy . A ci którzy chętnie się wtrącają bo zawsze coś do powiedzenia mają niech sami sobie pomyślą kto jest winny jak jakiś problem źle jest rozwiązany i do kogo wtedy te pretensje mamy - czytamy.
Podobają Wam się czoło i rymy w wydaniu "królowej życia"?