Claudia Schiffer to bez wątpienia jedna z czołowych modelek lat 90. W trakcie ponad 30-letniej kariery Niemka trafiła na ponad tysiąc (!) okładek, co zapewniło jej miejsce w Księdze Rekordów Guinnessa.
Co prawda aktualnie 51-latka nie jest już tak aktywna zawodowo, jak w latach swojej świetności, raz na jakiś czas bierze jednak udział w sesjach zdjęciowych, udowadniając, że upływający czas działa jedynie na jej korzyść.
Claudii wciąż zdarza się także pojawić na czerwonym dywanie przy okazji branżowych imprez. Nie inaczej było w miniony poniedziałek, gdy to zaszczyciła swoją obecnością jedną z premier filmowych. Modelkę sfotografowano w Londynie podczas premierowego pokazu "Silent Night" z Keirą Knightley w roli głównej.
Choć Schiffer pojawiła się na evencie jedynie w roli gościa, skradła całe show. Patrząc na jej stylizację, nie ma się co dziwić, że była przez fotoreporterów chętniej fotografowana niż aktorki z obsady filmu.
Na poniedziałkowe wyjście gwiazda wybrała się w kwiecistej sukni z głębokim dekoltem, dzięki któremu zebrani mogli podziwiać jej perfekcyjnie ściśnięty biust. Jeszcze ewidentnie wakacyjną kreację na ramiączkach Claudia postanowiła przełamać przywołującymi zbliżającą się zimę mocno kryjącymi czarnymi rajstopami.
Ikona stylu?
W Pudelek Podcast ujawnimy, ile Małgorzata Rozenek płaci nam za pochlebne komentarze!