Choć Jennifer Aniston nigdy nie aspirowała do miana "poważnej" aktorki, Amerykanka i tak od dawna cieszy się statusem jednej z najlepiej opłacanych gwiazd Hollywood. Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie 51-latka ma w życiu wyjątkowo dobrą passę. Pod koniec stycznia Aniston wręczono statuetkę w kategorii "najlepsza aktorka" za rolę w serialu The Morning Show na SAG Awards, gdzie triumfowała wraz z byłym mężem, Bradem Pittem, którego również wyróżniono nagrodą za film Pewnego razu w... Hollywood. Zdjęcia, jak ex-małżonkowie wymieniają grzeczności, wywołały na całym świecie powszechną ekstazę.
Na fali popularności Jennifer zgodziła się wystąpić w odważnej sesji dla magazynu Interview, prezentując swoje wyrzeźbione, opalone ciało w seksownych stylizacjach. Zdjęciom towarzyszył obszerny wywiad, którego gwiazda udzieliła swojej wieloletniej przyjaciółce - Sandrze Bullock, którą poznała przez wspólnego znajomego na gali Złotych Globów w latach 90. Rozmowa zaczęła się od pytania Sandry o "ideał faceta".
"Utalentowany. Zabawny. Uprzejmy. Empatyczny. Hojny" - wymieniała Jen. "Miłośnik architektury, miłośnik architektury wnętrz."
W dalszej części Jennifer otworzyła się przed rozmówczynią (i czytelnikami), opowiadając o trudnych warunkach, w których przystało jej dorastać. Nie od dziś wiadomo, że Aniston i jej matkę, aktorkę Nancy Dow, łączyły wyjątkowo napięte relacje.
"Potrafisz być straszną s**ką, ale jesteś taka urocza!" - stwierdziła Sandra. "W jaki sposób udaje ci się zachować pozytywne nastawienie, gdy życie nie idzie zgodnie z planem?"
"Myślę, że to dzięki dorastaniu w domu, który był zdestabilizowany" - odparła Jen. "Czułam się zagrożona, obserwując, jak dorośli nie są dla siebie mili i będąc świadkiem pewnych ludzkich zachowań, które skłoniły mnie do myślenia: "Nie chcę tego robić. Nie chcę taka być. Nie chcę doświadczać takich emocji, które teraz czuję. Nie chcę, aby ktokolwiek, z kim kiedykolwiek się zetknęłam, kiedykolwiek coś takiego poczuł."
Przypomnijmy, że we wtorek Jennifer Aniston obchodziła 51. urodziny. Wygląda na tyle?