Beata Kozidrak od czasu rozstania z mężem, Andrzejem Pietrasem, który ponoć regularnie ją zdradzał i zaglądał do kieliszka, wyraźnie odżyła. Piosenkarka nagrała płytę, wciąż koncertuje i pojawia się w programach śniadaniowych. Celebrytka zgrabną figurę wytrwale podkreśla butami na wysokim obcasie, że w końcu zaczęła mieć problemy z krążeniem i ciągle łapały ją skurcze. Podczas ostatniej wizyty w Dzień Dobry TVN postawiła na nieco niższy obcas, który umożliwił pokonanie przeszkód w drodze do auta. Wychodząc ze studia 57-latka postanowiła ominąć barierki i przejść w niedozwolonym miejscu, co nastręczyło pewnych problemów ruchowych. Kozidrak musiała zmierzyć się ze słupkiem, który triumfalnie przeskoczyła "z gracją".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.