Aneta Kręglicka ostatnio przypomniała o sobie bezkompromisowym wpisem, w którym grzmiała na wszechobecną w polskim show biznesie sztuczność i życie na pokaz.
Często lubimy własną rzeczywistość podkoloryzować, przypudrować, czasami w oczach innych wybielić, ugładzić i trochę poudawać. Sama święta też nie jestem, bo jak już wspominałam, nie jestem jednorodna i nic co ludzkie mi nie obce. Choć oczywiście mam swoją estetykę, etykę i zasady, których nigdy nie gwałcę dla poklasku właśnie - napisała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
I choć Kręglicka daleka jest od "życia na pokaz", jej samej również zdarza się pochwalić obrazkami ze swojego życia. Obecnie przebywa w towarzystwie przyjaciół na greckiej wyspie Mykonos, gdzie czas upływa jej m.in. na pływaniu jachtem wzdłuż wybrzeża i wystawianiu twarzy do słońca.
W środę Kręglicka pochwaliła się sympatycznym wieczorem spędzonym w greckiej tawernie. Wśród biesiadników można dostrzec m.in. Macieja Zienia. To zresztą suknię jego projektu była miss zdecydowała się włożyć na spotkanie z przyjaciółmi.
Wczoraj były wakacyjne tańce w Scorpios Mykonos. Dziki tłum. W swoim towarzystwie bawiliśmy się super, ale też bardzo doceniliśmy powrót na łódź i gościnę naszych wspaniałych przyjaciół Hani i Mariusza, z dala od tego zgiełku. Ja w sukience od Macieja Zienia - podpisała zdjęcie.
Do zwiewnej prześwitującej sukienki z koronkowymi naszyciami Kręglicka dobrała ciemne majtki i cielistą górę od bikini.
Fajnie wygląda?