Porizkova jest częścią pierwszego pokolenia supermodelek, które pod koniec lat 80. i na początku lat 90. zdobyły sławę na światowych wybiegach i w tabloidach. Urodziwa Czeszka zdobiła okładki magazynów, występując obok największych gwiazd tamtych czasów, takich jak Christy Turlington i Cindy Crawford. Choć od dawna odeszła od świata mody, nadal regularnie przypomina o sobie na Instagramie, gdzie edukuje społeczeństwo na temat zmieniających się kanonów piękna i dojrzewania kobiet.
Ostatnio Porizkova skoncentrowała się na temacie medycyny estetycznej i tego, jak jej powszechne stosowanie wpływa na sposób, w jaki postrzegamy dojrzałe kobiety. Modelka wyraża swoje oburzenie, że zmarszczki zaczynają być postrzegane jako problem, który należy natychmiast rozwiązać. Wbrew oczekiwaniom branży, sama uważa je za symbol kolejnego etapu w życiu, który może być równie piękny, jak poprzedni, a nawet piękniejszy.
Porizkova twierdzi, że mogłaby wyglądać na wieczną 39-latkę, gdyż ma na to środki. Jednak nie decyduje się na to, ponieważ wierzy, że dojrzewające twarze i ciała kobiet to nie coś, co wymaga natychmiastowej naprawy, ale inny rodzaj piękna, które nie jest często widywane ani akceptowane. Porównuje to do bogactwa lata, które powoli zmienia się w eksplozję kolorów jesieni. Podkreśla, że powinniśmy cieszyć się z każdej zmiany i wspierać się nawzajem jako kobiety.
Porizkova zaznacza pod swoimi zdjęciami, że nie korzysta z filtrów ani z chirurgii plastycznej czy medycyny estetycznej. Niektóre fanki zarzucają jej jednak wywyższanie się ponad osoby, które podjęły inne decyzje dotyczące swojego wyglądu.
Modelka odpiera te zarzuty, tłumacząc, że chce być jedynie reprezentacją i pokazać, jak wygląda kobieta w wieku 56 lat, która nie ingerowała w swój wygląd. Chciałaby zobaczyć więcej takich kobiet, aby lepiej wiedzieć, jak wygląda się zazwyczaj w jej wieku. W obecnych czasach pełnych sztuczności czasami trudno jest stwierdzić, co jest prawdziwe. Porizkova nie ma problemu z tym, że kobiety przejmują kontrolę nad swoim wyglądem, uważa, że to lepiej dla nich.
Czy zgadzacie się z jej opinią?