Demi Moore od niemal czterech dekad występuje w różnych filmach i serialach. Jej kariera najmocniej rozbłysła na początku lat 90., kiedy zagrała u boku Patricka Swayze i Whoopi Goldberg w filmie "Uwierz w ducha". Główna rola w produkcji bijącej rekordy popularności zapewniła jej możliwość udziału w kolejnych dużych projektach aktorskich, wśród których warto wymienić takie tytuły, jak m.in. "Striptiz", "Ludzie honoru" czy "G.I. Jane".
W ostatnich latach jej działalność filmowa nieco ustąpiła sprawom prywatnym. 61-letnia gwiazda Hollywood bardzo mocno zaangażowała się w opiekę nad swoim byłym mężem Brucem Willisem, który od kilku lat choruje na demencję czołowo-skroniową. Ponadto pół roku temu zadebiutowała w roli babci. Trudno może w to uwierzyć, patrząc na jej nienaganną sylwetkę, świetną formę i nieco odmienioną twarz.
Demi Moore posyłała uśmiechy fotoreporterom w trakcie spaceru
Amerykańska aktorka korzysta z uroków życia singielki po jej głośnym ubiegłorocznym rozstaniu z restauratorem Danielem Hummem. Gwiazdę bardzo często można spotkać na ulicach Los Angeles, którymi drepcze w gronie przyjaciół i jej oczka w głowie, niespełna półrocznej wnuczki Louetty Isley.
U jej boku zawsze można spotkać też ukochanego czworonoga. 2-letni chihuahua jest częstym gościem na koncie instagramowym Demi Moore obserwowanym przez prawie 5 milionów internautów. Naturalnie towarzyszył jej również podczas niedawnej wizyty w jednym z kalifornijskich sklepów zajmujących się sprzedażą personalizowanych zaproszeń. Tego dnia Demi nie opuszczał dobry humor. Odziana w czarną niezobowiązującą stylizację 60-latka dumnie kroczyła ulicą u boku swojego znajomego, trzymając w dłoniach miniaturowego pupila.
Poznalibyście ją na ulicy?