Narodziny bliźniąt Barbary Sienkiewicz, do tej pory mało znanej aktorki, wywołały lawinę komentarzy. Wiele osób zwracało uwagę na to, że decyzja o urodzeniu dziecka w wieku 60-lat to nieodpowiedzialność i skrajny egoizm. Także dlatego, że dostaje obecnie 1055 złotych, a ta nie wystarcza na utrzymanie jej bliźniąt i schorowanej matki. Sprawą przejął się Olgierd Łukaszewicz. Postanowił zawalczyć w mediach o specjalną emeryturę dla koleżanki. Tymczasem ginekolodzy stwierdzają: To nie cud. To ogromne ryzyko dla matki jak i porodu.
Posłuchajcie, jak się broniła.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.