63-letnia Sharon Stone od dawna konsekwentnie podkreśla, że wiek to tylko liczba. Aktorka chętnie pokazuje się na ściankach i przyciąga wzrok za pomocą olśniewających stylizacji, prezentując przy tym figurę, której wielu może jej pozazdrościć.
Nie inaczej było podczas premiery nowej adaptacji dramatu Szekspira "Tragedia Makbeta" w reżyserii Joela Coena. Na organizowanym w Los Angeles wydarzeniu pojawili się odtwórcy głównych ról Denzel Washington i Frances McDormand, nie zdołali oni jednak przyćmić szałowej kreacji Sharon, która z szerokim dumą paradowała przed fotoreporterami.
Aktorka zawitała na premierze ubrana w efektowną zwiewną sukienkę w lamparci print. Długa kreacja z wiązaniem oraz sporym wycięciem po środku odkrywała zgrabną sylwetkę Stone, co z pewnością zwróciło uwagę zebranych. Panterkowy look dopełniły różowe okrągłe kolczyki, eleganckie bordowe szpilki oraz warta ponad 2 tysiące dolarów torebka projektu Dolce & Gabbana.
Zadała szyku?
W Pudelek Podcast wyznamy, za którą skończoną karierą najbardziej tęsknimy!