Bruce Willis rozpoczął karierę na początku lat 80. Początkowo wcielał się w postaci epizodyczne, ledwo przewijające się na ekranie. Przełomem w jego życiu zawodowym była rola w popularnym serialu "Na wariackich papierach". Po zakończeniu jego realizacji trafił na plan "Szklanej pułapki", która ugruntowała jego pozycję na rynku aktorskim, zapewniając ogólnoświatowy rozgłos.
Ostatnie lata jego działalności zawodowej upłynęły pod znakiem występowania w produkcjach klasy B. Wydawać się mogło, że 68-latek lawinowo przyjmuje propozycje bez zapoznawania się ze scenariuszem. Środowisko aktorskie swego czasu zarzucało mu brak ambicji aktorskich, pazerność i chęć szybkiego wzbogacenia się kosztem rozmieniania się na drobne. Wówczas wyszło na jaw, że Bruce Willis walczy z postępującą demencją. Mając świadomość schyłku swojej kariery, gwiazdor angażował się w bardziej niszowe filmy, by móc jeszcze zarobić i zapewnić swojej rodzinie stabilizację finansową. Niestety, jak ujawniła niedawno jego żona, choroba jest nieuleczalna.
ZOBACZ: Żona Bruce'a Willisa w nowym wywiadzie przekazała wieści o stanie zdrowia aktora: "To trudne"
Bruce Willis został zauważony przez paparazzi. W jakim stopniu choroba go zmieniła?
Legenda Hollywood prawdopodobnie nie uraczy już swoją obecnością żadnej filmowej imprezy. Aktor wycofał się z życia publicznego, poświęcając czas najbliższej rodzinie, która otacza go troskliwą opieką.
Willis został jednak niedawno przyłapany przez amerykańskich fotoreporterów podczas przejażdżki ze swoim ochroniarzem. Zdjęcia wykonane na ulicach Los Angeles obiegły cały świat. Fani 68-latka zwrócili uwagę, że pomimo dłuższej nieobecności w mediach, nadal przypomina siebie sprzed lat. Choć widać po nim wyraźnie nieuchronny proces starzenia się i utratę kilku kilogramów, jego ogólny wygląd fizyczny od lat pozostaje praktycznie niezmienny.
Poznalibyście Bruce'a Willisa na nowych fotografiach?