Mając 76 lat, Cher jest w tym dogodnym momencie życia, że niewiele robi sobie z wyroków opinii publicznej. Naturalnie media wciąż były dość zaskoczone informacją, że gwiazda zaczęła spotykać się z młodszym o cztery dekady Aleksandrem Edwardsem, nie wygląda jednak na to, aby negatywna reakcja prasy miała stanąć na przeszkodzie rozwijającemu się uczuciu dwojga zakochanych.
Cher wystąpiła ostatnio jako gość w talk show Kelly Clarkson. Jednym z głównych tematów rozmowy było rzecz jasna pojawienie się w jej życiu mężczyzny. Jak zawsze na wskroś samoświadoma Cher przyznała, że "na papierze" związek z chłopakiem, który na dobrą sprawę mógłby być jej wnukiem, wydaje się bzdurnym pomysłem. W praktyce jednak nie żałuje swojej decyzji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiadomo, w teorii wygląda to dziwnie, ale w rzeczywistości świetnie się z nim dogaduję. Jest bajeczny, a nie mam w zwyczaju obsypywać mężczyzn komplementami, na które sobie nie zasłużyli. Jest bardzo czuły, bardzo mądry, utalentowany i do tego zabawny. Do tego uważam, że jest całkiem przystojny - rozpływała się gwiazda.
Cher od razu odpowiedziała także na wszystkie "dobre rady", według których powinna szukać potencjalnych partnerów w swoim przedziale wiekowym.
Jeśli nie randkowałabym z młodszymi mężczyznami, to nie randkowałabym w ogóle. Starsi faceci na mnie nie lecą. Młodszych nie mają z tym problemu, jeśli jesteś zabawna, ekscentryczna, masz ochotę na głupoty, jesteś uparta. Dla nikogo nie zrezygnowałabym z mojej osobowości.
Przypomnijmy: 76-letnia (!) i SUPERSZCZUPŁA Cher zniewala w mini. Romans z kochankiem młodszym o 40 lat dodaje jej wigoru? (ZDJĘCIA)
Inspirujące?