Kilka dni temu rozpoczęło się jedno z największych modowych wydarzeń na świecie. Mowa tu rzecz jasna o paryskim Fashion Weeku, który tradycyjnie już przyciągnął całą plejadę gwiazd show biznesu. Na towarzyszących Tygodniowi Mody eventach brylowały m.in. Julia Wieniawa, Małgorzata Socha czy Maffashion. Jessica Mercedes miała zaś okazję pogawędzić z Kate Moss, a nawet pić olejek CBD z tej samej pipety co ikona modelingu.
W środę w ramach Paris Fashion Week odbył się pokaz najnowszej kolekcji Balmain. Podczas prezentacji nowych projektów francuskiego domu mody nie zabrakło niespodzianek. Mowa tu nie tylko o wymyślnych kreacjach marki, lecz również o wyjątkowej modelce, która gościnnie pojawiła się na wybiegu. Pokaz Balmain zamknęła bowiem sama Cher.
76-letnia gwiazda wkroczyła na wybieg ubrana w lateksowy kombinezon w futurystycznym stylu, z głęboko wyciętym dekoltem oraz poduszkami na ramionach. Stylizację artystki dodatkowo wzbogaciły buty na platformach oraz rękawiczkami. Cher w roli modelki bez wątpienia czuła się wyjątkowo swobodnie. Wokalistka pewnym krokiem maszerowała po wybiegu, uśmiechając się szeroko i pozdrawiając gości pokazu. Dopasowana kreacja idealnie podkreślała zaś jej nienaganną sylwetkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cher po wybiegu przechadzała się przy akompaniamencie swojego przeboju "Strong Enough" oraz okrzyków zachwyconych widzów pokazu. Po chwili samotnego marszu gwiazda dołączyła do dyrektora kreatywnego Balmain, Oliviera Rousteinga i dalszą część wybiegowego dystansu para pokonała już wspólnie.
76-letnia artystka nie ukrywała, że występ w pokazie Balmain był dla niej wyjątkowo ekscytującym doświadczeniem. Niedługo po zakończeniu show gwiazda dała wyraz swemu zadowoleniu za pośrednictwem Twittera.
Świetnie bawiłam się na scenie, czułam się wspaniale - napisała.
Obecność Cher na paryskim Tygodniu Mody odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Występem gwiazdy w roli modelki na Instagramie zachwycała się m.in. Joanna Horodyńska.
Boże Cher, moja ikona, na @balmain. Jakie emocje!!!! No ja się popłakałam. Cher, czy ja Cię kiedyś spotkam? - zastanawiała się.
Przejście Cher po wybiegu nie umknęło także uwadze Sary Boruc, która miała okazję podziwiać 76-latkę na żywo. Celebrytka nie zapomniała pochwalić się w sieci nagraniem z pokazu Balmain, na którym można było zobaczyć gwiazdę w roli modelki. Okazuje się, że widok Cher maszerującej w kostiumie Balmain przywołał u Sary pewne wspomnienia.
Ciekawostka - tę piosenkę "wykonałam" 20 lat temu w polskim "Idolu" - zdradziła Boruc, nawiązując rzecz jasna do utworu "Stron Enough".
Zobaczcie, jak Cher zachwyca na pokazie Balmain.