Kilka tygodni temu cały świat rozpisywał się na temat księcia Louisa, który niepostrzeżenie skradł całą uwagę podczas obchodów platynowego jubileuszu panowania jego prababki. 4-latek, nie rozumiejąc jeszcze powagi sytuacji, wygłupiał się w najlepsze na oczach setek fotoreporterów. W efekcie kolorowa prasa zakochała się w wysoko urodzonym urwisie, którego zabawne grymasy stały w wyraźnej kontrze do sztywnych ram etykiety rodziny królewskiej.
Po wydarzeniach ostatniej niedzieli można by przypuszczać, że rozgłosu małemu księciu pozazdrościł jego starszy brat - George. Najstarsze dziecko księcia Williama i księżnej Kate towarzyszyło w weekend rodzicom podczas Wimbledonu. Rodzina pojawiła się na trybunach na czas finałowego meczu rozgrywanego między Novakiem Djokovicem a Nickiem Kyrgiosem. Złoto powędrowało ostatecznie na ręce Serba, jednak nawet popisy mistrza rakiety nie były w stanie wystarczająco umilić czasu George'owi, które ewidentnie się nudził.
Czujni fotoreporterzy bacznie obserwowali poczynania 8-latka, który próbując najpewniej zabić czas, non stop wiercił się na krześle i prezentował coraz to bardziej wymyślne miny. Książę zaliczył szczerzenie zębów, podgryzanie warg, wymachiwanie dłońmi na modłę karateki, a nawet zatrzymaną przedwcześnie wędrówkę palca do nosa. W międzyczasie William i Kate starali się zająć latorośl rozmową, jednak i to najwyraźniej nie pomagało.
Przypomnijmy: Książę William PRZEKLĄŁ na oczach całego świata! (WIDEO)
Sami zobaczcie najnowsze wybryki księcia George'a.