Beata Tyszkiewicz przez ponad pół wieku spełniała się w roli aktorki. Swój debiut zaliczyła w 1956 roku, kiedy to wcieliła się w postać Klary w ekranizacji "Zemsty". Na swoim koncie ma niezliczoną ilość angaży. Do jej najsłynniejszych filmów należą m.in. "Popioły", "Lalka", "Seksmisja" czy "Zakochani". Wiele osób zna również Beatę z posady jurorki w programie "Taniec z gwiazdami".
Po raz ostatni Tyszkiewicz wystąpiła w filmie "Studniówk@", którego premiera miała miejsce w 2018 roku. Aktorka zagrała wtedy postać cioci Basi. Niedługo później gwiazda zrezygnowała z show biznesu i przeszła na nieformalną emeryturę. Powodem miał być pogarszający się stan zdrowia. Od tamtej pory jedyną pośredniczką Tyszkiewicz w kontaktach z mediami jest jej córka Karolina Wajda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
85-letnia Beata Tyszkiewicz wraca do branży filmowej
Okazuje się, że 85-letnia aktorka wraca do branży filmowej. Jak donosi "Świat Gwiazd", Beata Tyszkiewicz udzieli głosu w nadchodzącej produkcji "Na mój pogrzeb w czerwonej sukience przyjdź". Będzie to film animowany, dlatego też nie zobaczymy w nim artystki.
Beata Tyszkiewicz ma pojawić się w nowym filmie i po długiej przerwie zdecydowała się przyjąć ofertę. Będzie to produkcja animowana, gdzie zgodziła się użyczyć głosu jednej z postaci. Roboczy tytuł animacji brzmi "Na mój pogrzeb w czerwonej sukni przyjdź" - przekazał informator portalu "Świat Gwiazd".
Podobno ma być to ukłon aktorki w stronę tęskniących za nią fanów. Jak przekazał informator, może to być ostatni angaż Beaty Tyszkiewicz.
Beata nie ukrywa, że bardzo się cieszy na tę współpracę i jest jej ukłon w stronę fanów, którzy są już mocno stęsknieni. Nie wyklucza, że może być to jednak jej ostatnia tego typu współpraca. Zdradza nam osoba związana z projektem - podsumował.