Joan Collins jak nikt inny udowadnia, że wiek to wyłącznie liczba. 90-letnia legenda kina wciąż tryska wigorem i niepoprawnym optymizmem, które z pewnością na niejednego zadziałałyby lepiej niż jakiekolwiek lekarstwa i suplementy poprawiające nastrój. Jesień życia upływa jej w kolorowych barwach, w czym swój ogromny udział ma ukochany aktorki, młodszy od niej o ponad 3 dekady manager teatralny Percy Gibson.
Niekwestionowana ikona Hollywood wciąż nie powiedziała ostatniego słowa, niezmiennie przyjmując propozycje udziału w produkcjach filmowych i telewizyjnych. Posiadając najwyższy gwiazdorski status, może pozwolić sobie na pełen komfort w doborze zgodnych z jej przekonaniami (i oczywiście finansowymi oczekiwaniami) ról. W czasie wolnym od pracy czerpie garściami z życia, niezmiennie w towarzystwie swojego piątego męża.
Joan Collins promienieje u boku męża. Wspólnie spędzili miły wieczór
Rozpoczynająca z przytupem 10. dekadę życia aktorka i jej 57-letni małżonek pomaszerowali do jednej z modnych restauracji w West Hollywood. Fotoreporterzy spostrzegli ich w momencie opuszczania lokalu. Wciąż zakochani w sobie partnerzy nie rozstawali się nawet na krok, pokazując siłę swojego uczucia czule splecionymi dłońmi.
Odtwórczyni roli Alexis w kultowej "Dynastii" niezmiennie oczarowała doborem gustownej stylizacji. Na czarną sukienkę z dekoltem wykończoną nieregularną falbaną założyła szykowne zdobione wdzianko, które świetnie uzupełniało się z wisiorem w kształcie serca. Zgrabne nogi Joan Collins podkreśliły czarno-złote czółenka. Jej mąż również postawił na sprawdzoną elegancję dzięki ciemnogranatowej marynarce w delikatną kratę, do której dobrał gładką białą koszulę, dżinsy z brązowym paskiem i zamszowe buty.
Dostojna para?
ZOBACZ TEŻ: 90-letnia Joan Collins wypoczywa z MŁODSZYM o 33 lata mężem na karaibskich wakacjach (ZDJĘCIA)