Do tej pory Adam Levine mógł pochwalić się krystalicznie czystym wizerunkiem. Frontmen popularnego zespołu Maroon 5 od ośmiu lat jest mężem modelki Victoria's Secret, Behati Prinsloo, z którą doczekał się dwójki dzieci. Na początku miesiąca małżonkowie obwieścili, że niebawem na świat przyjdzie ich kolejna pociecha.
Właśnie budowany przez lata image "kochającego męża" legł w gruzach, a wszystko za sprawą licznych dowodów niewierności Levine'a, które przedstawiła na TikToku pewna influencerka. Sumner Stroh ujawniła, że wdała się w płomienny romans z Adamem, który trwał przez rok. Amerykanka młodsza o 20 lat od wokalisty zdecydowała się zakończyć relację w momencie, gdy dowiedziała się o ciąży Behati. Gwiazda erotycznej platformy OnlyFans ujawniła też, że po jakimś czasie straciła kontakt z gwiazdorem. W lipcu tego roku 43-latek miał próbować odnowić kontakt, pytając ją na Instagramie, czy może nazwać swoje jeszcze nienarodzone dziecko jej imieniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeżeli ktoś miał wątpliwości co do sensacyjnych rewelacji o "kochliwej" naturze muzyka, Levine rozwiał właśnie wszelkie wątpliwości w opublikowanym we wtorek na Instagramie oświadczeniu. Co ciekawe, Amerykanin zapewnił, że skończyło jedynie na internetowym flircie z Sumner, a do rzeczywistego romansu nigdy nie doszło.
Dużo się teraz o mnie mówi i chcę nieco oczyścić atmosferę – zaczął Adam. Podjąłem niewłaściwą decyzję, flirtując z kimkolwiek innym niż moja żona. Nie miałem romansu, ale przekroczyłem granicę w godnym pożałowania okresie mojego życia.
Członek Maroon 5 bije się w pierś i liczy na to, że jego małżonka da mu jeszcze jedną szansę.
W niektórych przypadkach było to niewłaściwe. Zająłem się tym i podjąłem kroki, aby wspólnie z rodziną temu zaradzić. Na tym świecie zależy mi tylko na mojej żonie i rodzinie. Być tak naiwnym i na tyle głupim, by zaryzykować jedyną rzeczą, która naprawdę się dla mnie liczy, była największym błędem, jaki mogłem popełnić. Nigdy więcej tego nie zrobię. Biorę pełną odpowiedzialność za swoje czyny. Przejdziemy przez to. I przejdziemy przez to razem - zakończył.
Udane oświadczenie?