Pandemia koronawirusa wciąż zbiera żniwo w Polsce i na całym świecie. Do tej pory tylko w naszym kraju zakażenie wykryto u 2554 pacjentów [stan na dzień 02.04, godz. 9:20], a 43 osoby niestety zmarły. Z dnia na dzień sytuacja na świecie staje się coraz bardziej poważna, a liczba potwierdzonych przypadków zakażenia zbliża się nieubłaganie do miliona.
Zobacz: Koronawirus w Polsce. Rząd wprowadza kolejne obostrzenia
Nikt nie ma już chyba wątpliwości, że choroba COVID-19 może stwarzać poważne zagrożenie dla życia i zdrowia osoby zakażonej. Na ten moment potwierdzono niemal 50 tysięcy przypadków śmiertelnych na całym świecie, a z patogenem zmagają się zarówno "zwykli" obywatele, jak i znane osobistości.
Przypomnijmy: Zarażony koronawirusem książę Karol zakończył kwarantannę! "Przejawiał łagodne objawy"
Jednym z zakażonych był również amerykański artysta i kompozytor Adam Schlesinger. Muzyk dwa tygodnie temu trafił do szpitala z powodu zakażenia koronawirusem. Od tamtej pory był podłączony do respiratora, a reprezentujący jego interesy prawnik, Josh Grier, informował media, że stan muzyka jest poważny.
Choć fani i rodzina byli dobrej myśli, to niestety artysta nie wygrał tej nierównej walki. W środę portal Variety poinformował, że Adam Schlesinger nie żyje. Artysta zmarł 1 kwietnia w wieku 52 lat. Warto wspomnieć, że muzyk przebywał w szpitalu w Nowym Jorku, gdzie znajduje się obecnie najwięcej osób zakażonych koronawirusem w całych Stanach Zjednoczonych.
Pudelek składa szczere kondolencje rodzinie i przyjaciołom artysty.