Poczynania Adama Zdrójkowskiego już od jakiegoś czasu znajdują się na celowniku rodzimych mediów. Odkąd w ubiegłym roku wyszło na jaw, że związek aktora i Wiktorii Gąsiewskiej przeszedł do historii, najwięcej emocji wzbudza rzecz jasna życie uczuciowe 22-latka. Choć oficjalnie Zdrójkowski wciąż pozostaje singlem, kilka miesięcy temu paparazzi przyłapali go na randce z 16-letnią modelką Vanessą Rojewską. Pod koniec października aktora widziano natomiast na mieście w towarzystwie znanej z "Pierwszej miłości" Justyny Zielskiej.
Ostatnio Adam Zdrójkowski po raz kolejny zwrócił na siebie uwagę mediów. Wszystko za sprawą pewnego wideo, które pojawiło się w jego instagramowej relacji. W poniedziałek młody aktor pochwalił się fanom nagraniem wykonanym podczas samochodowej przejażdżki po Warszawie. 22-latek z dumą zaprezentował obserwatorom ujęcie kierownicy swojego audi oraz widoki z okna pojazdu. Wygląda na to, że przemierzając stołeczne ulice, Zdrójkowski zapragnął poczuć nieco adrenaliny. W pewnym momencie aktor znacznie przekroczył bowiem dozwoloną prędkość...
Na opublikowanym przez Zdrójkowskiego nagraniu widoczny był także licznik prędkości jego samochodu. Choć, jak donosi "Super Express", początkowo aktor jechał nieco ponad 60 km/h godzinę, w pewnym momencie 22-latek docisnął pedał gazu i na jego liczniku pojawiło się zawrotne 125 km/h. Warto dodać, że nagrywając wideo, celebryta znajdował się w okolicach Dworca Centralnego. Maksymalna dopuszczalna prędkość w terenie zabudowanym wynosi natomiast 50 km/h.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: Kuba Wojewódzki pędzi ferrari 250 km/h. Policja reaguje: "To ZAPROSZENIE DO TRAGEDII"
Zdrójkowski zdążył już usunąć wideo z przejażdżki po stolicy ze swojego profilu. Jak informuje "SE," po około godzinie od publikacji nagranie zniknęło z InstaStories aktora. Jak jednak wiadomo, w internecie nic nie ginie - screeny z usuniętej relacji 22-latka udostępnił na przykład w sieci jeden z użytkowników Twittera.
Wygląda na to, że Zdrójkowski pędził z prędkością 125 km/h do... fryzjera. Niedługo później opublikował bowiem na InstaStories ujęcie, na którym widzimy go na fotelu jednego z warszawskich salonów. Po wizycie u fryzjera Adam nie zapomniał rzecz jasna pochwalić się w sieci jej efektami. 22-latek opublikował w internetowej relacji zdjęcie wykonane we wnętrzu swojego audi, przy okazji prezentując obserwatorom nową fryzurę.
Zobaczcie, jak Adam Zdrójkowski pędzi po Warszawie i chwali się nową fryzurą.