Adam Zdrójkowski był współwłaścicielem baru "Rykowisko", który znajdował się w centrum Warszawy. Przedsiębiorczy celebryta często promował lokal na swoim instagramowym koncie. Podobnie czyniła jego popularna dziewczyna, Wiktoria Gąsiewska. Marketingowe zabiegi się opłacały, bo szefowie lokalu nie narzekali na obroty. Sytuacja diametralnie zmieniła się w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Niestety, obostrzenia związane z pandemią koronawirusa doprowadziły do upadku biznesu młodego aktora. O zamknięciu baru poinformowano na instagramowym profilu "Rykowiska".
Zobacz też: Wiktoria Gąsiewska chwali zalety Adama Zdrójkowskiego: "Potrafi dobrze zarządzać pieniędzmi"
Kochani! Z przykrością oznajmiamy, że historia Rykowiska, które znamy, kończy się właśnie w tym momencie. Niestety, pomimo ogromnego zaangażowania naszej #RykoFamilii, która wykręciła niewiarygodne sumy na zrzutce charytatywnej i pomimo imania się zadań z zupełnie dla nas nowej dziedziny, jaką były #RykoWynosy, musimy się pożegnać - przynajmniej na jakiś czas - czytamy.
Zobacz też: Adam Zdrójkowski i Wiktoria Gąsiewska zażegnali kryzys? Świętowali razem urodziny knajpy
Przy okazji obiecano, że wpłacone przez klientów datki zostaną zwrócone.
Sytuacja związana z obowiązującymi obostrzeniami jest bardzo niepewna i my ze swojej strony nie mogliśmy podjąć tak ogromnego ryzyka, operując bardzo dużymi środkami, które w pewnej części pochodziły od was. Nie moglibyśmy pozwolić na to, by dalej postępująca choroba zmusiła nas do tego kroku za miesiąc, nie pozwalając nam wtedy nawet na zwrot przeznaczonych przez was wpłat. (...) Jesteśmy w kontakcie z portalem zrzutka.pl. Jak tylko odzyskamy należności wynikające z kaucji, to od razu pragniemy się z wami rozliczyć - zapewniono.
Myślicie, że Zdrójkowski reaktywuje swój biznes, gdy tylko sytuacja się poprawi?