Dwa tygodnie temu były kolega Kuby Wojewódzkiego, DJ Adamus, znany z medialnego romansu z piosenkarką Paullą, poinformował, że został okradziony w pociągu. Chciał nawet odkupić łup od złodzieja.
Po pierwsze, jak złodziej to przeczyta, odkupię łup. Po drugie blokuję hasła. Złodzieju, dla ciebie to tylko komputery, dla mnie coś więcej - mówił podczas premiery swojej nowej płyty, Chill in Varso Vie.
Dopiero teraz szczerze przyznał, że był pijany i zasnął w pociągu. Złodziej więc nie musiał nawet wykazywać się wielkim sprytem. Adamus wprost mówi, że całe zdarzenie "należało mu się".
Ukradli mi komputery, ale nie ten najważniejszy. Był weekend i się bardzo zmęczyłem, obudziłem się bez komputerów. Spałem w pociągu. Mam wyrzuty sumienia, należało mi się. Weekend był za szeroki, dlatego nie piję od jedenastu dni, jestem dumnym abstynentem.