Rezydencja w Las Vegas to seria koncertów w jednym z luksusowych hoteli miasta, które jest amerykańską stolicą rozrywki. Wielomilionowe kontrakty na takie rezydencje podpisują tylko gwiazdy największego formatu. Na swoim koncie mają takie umowy np. Celine Dion, Britney Spears czy J. Lo. Serię weekendowych koncertów w Caesars Palace miała rozpocząć na początku tego roku Adele. Niestety, fanów spotkało wielkie rozczarowanie.
Wokalistka umieściła w styczniu na swoim Instagramie wideo, na którym zapłakana tłumaczyła, że do występów nie dojdzie. Przyczyną miały być przypadki COVID-19 w jej ekipie i niewystarczające przygotowanie do tak wielkiego przedsięwzięcia. Obiecała wtedy, że do rezydencji dojdzie, a nikt kto kupił już bilety, nie będzie rozczarowany. Nawet jej najwierniejsi fani byli wściekli na taki obrót spraw. W końcu wydali majątek na loty i hotele.
Zobacz także: Cała we łzach Adele błaga fanów o WYBACZENIE: "Zniszczono nas. Jest mi potwornie WSTYD"
Tymczasem początek serii koncertów zapowiedziano na ten listopad. W mediach pojawiły się informacje o zawrotnych cenach na bilety dla VIPów w pierwszych rzędach, była mowa nawet o dziesiątkach tysięcy funtów! Dalsze bilety dla "zwykłych ludzi" miały już bardziej "normalną" cenę kilkuset funtów. Wyjawiono także, że w pobliżu sceny zainstalowano specjalne systemy technologiczne mające oczyszczać powietrze, by chronić struny głosowe Adele.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nic dziwnego, że artystka czuła presję i niemałą tremę. Na Instagramie napisała, że mimo wieloletniego doświadczenia jeszcze nigdy się tak nie bała.
Może to dlatego, że nie zaczęliśmy wtedy, kiedy mieliśmy. Może dlatego, że to wieczór otwarcia, może dlatego, że koncert w Hyde Parku był tak udany, a może dlatego, że tak kocham to show? Nie wiem. Ale mogę spokojnie powiedzieć, że nigdy się tak nie denerwowałam przed koncertem w całej swojej karierze, a jednocześnie chciałabym, żeby było już jutro. Nie mogę się doczekać, aż was zobaczę.
Zobacz także: Rodzina idealna: były mąż Adele i jej obecny partner bawią się na jej koncercie w londyńskim Hyde Parku (ZDJĘCIA)
Tymczasem, jak przekazuje DailyMail, Adele dostała owacje na stojąco po pierwszym koncercie w Caesars Palace. Tego wieczoru miała na sobie długą czarną suknię ze zdobieniem w talii. Fani pewnie nie żałowali wydanych sum, bo usłyszeli na żywo największe hity Adele, mi. "Halo", "Skyfall", czy "Set Fire To The Rain". To był wyjątkowy wieczór, bo na widowni obecny był aktualny ukochany wokalistki, Rich Paul i jej dziesięcioletni syn Angelo, którego ojcem jest Simon Konecki, były mąż gwiazdy.