W marcu Adele sfinalizowała rozwód z Simonem Koneckim. Od tamtej pory przeszła szeroko komentowaną metamorfozę i stara się na nowo ułożyć sobie życie. Znana z niechęci do dzielenia się życiem prywatnym piosenkarka zaskoczyła fanów, pojawiając się na meczy NBA w towarzystwie Richa Paula, agenta LeBrona Jamesa czy Tristana Thompsona.
Zobacz: Dawno niewidziana Adele dokazuje na meczu NBA w towarzystwie TAJEMNICZEGO MĘŻCZYZNY (ZDJĘCIA)
O tym, że nie było to jedynie przypadkowe spotkanie, świadczą zdjęcia paparazzi wykonane kilka dni później. Adele i Paul wybrali się na romantyczną kolację do jednej z najlepszych włoskich restauracji w Nowym Jorku.
Ostatnio para widziana była razem w Los Angeles. Adele i 39-latek zjedli kolację w towarzystwie LeBrona Jamesa i Russela Westbrooksa oraz ich partnerek. Mimo że Adele zdecydowała się opuścić lokal oddzielnie, korzystając z bocznego wyjścia, to i tak czekali na nią paparazzi, którzy wyraźnie zepsuli jej humor. Na zdjęciach widzimy, jak gwiazda przemyka w popłochu do samochodu, zasłaniając się torebką Louis Vuitton.
Tego dnia 32-latka postawiła na niezobowiązującą stylizację - miała na dobie wygodny dres, czarne tenisówki i skórzany płaszcz aż do kostek. Nie zapomniała również o maseczce. Jej partner, który opuścił lokal wraz z przyjaciółmi, postawił natomiast na ciemnogranatowy zestaw.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Adele. Fajnie się prezentuje?