Adele nie należy raczej do gwiazd, które regularnie dzielą się ze światem intymnymi wyznaniami. 35-latka okazjonalnie pozwala sobie jednak na nieco prywaty i opowiadając o swoim życiu prywatnym w wywiadach czy przy okazji kolejnych występów. W ostatnim czasie brytyjską wokalistkę regularnie można podziwiać w Las Vegas, gdzie ta daje koncerty w ramach odwołanej w ubiegłym roku rezydentury. Kilka tygodni temu jeden z występów gwiazdy zaowocował kolejnymi już spekulacjami na temat jej związku z agentem sportowym, Richem Paulem. Podczas dyskusji z fanką wokalistka nazwała bowiem ukochanego "mężem".
Zobacz: Adele WZIĘŁA ŚLUB z Richem Paulem? Nagranie z koncertu w Las Vegas zaskoczyło fanów gwiazdy (WIDEO)
Adele o problemach z alkoholem. Szczere wyznanie gwiazdy
W miniony weekend Adele po kolejny wystąpiła na scenie w Las Vegas. Podczas występu gwiazda postanowiła podzielić się ze zgromadzonymi na miejscu fanami osobistym wyznaniem. Jak donosi Daily Mail, wokalistka zdradziła swoim wielbicielom, że kilka miesięcy temu postanowiła zrezygnować z alkoholu i bez ogródek przyznała, iż bardzo jej go brakuje. Wspominając o swojej decyzji, 35-latka przyznała również, iż lata temu miała spore problemy z alkoholem. Zwierzając się fanom, wyznała nawet, że była na granicy alkoholizmu.
Przestałam pić może trzy i pół miesiąca temu. To nudne. Znaczy, gdy miałam dwadzieścia kilka lat, przez sporo czasu byłam dosłownie na granicy alkoholizmu, ale bardzo za tym tęsknię. Wyeliminowałam kofeinę - wyznała fanom podczas występu w Las Vegas.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Będąc na scenie, Adele zwróciła się również do jednego z wielbicieli, nie ukrywając, że zazdrości mu drinka. "Ciesz się swoim whisky sour. Jestem bardzo, bardzo zazdrosna" - powiedziała.
Według Daily Mail podczas weekendowego koncertu Adele zdradziła również fanom, że najbliższym tydzień w jej rodzinie upłynie pod znakiem wielkiego świętowania. Wszystko za sprawą urodzin syna wokalistki, Angelo, którego ta doczekała się z byłym mężem, Simonem Koneckim. Jedyny potomek brytyjskiej gwiazdy wkrótce skończy bowiem 11 lat.
W tym tygodniu mój syn kończy 11 lat. Możecie w to uwierzyć? Czeka nas pracowity tydzień świętowania na jego cześć. Jest bardzo podobny do mnie, ponieważ ja też traktuje swoje urodziny bardzo poważnie - powiedziała fanom w weekend.
Warto dodać, że Adele nie po raz pierwszy podzieliła się z fanami wyznaniem dotyczącym jej relacji z alkoholem. Jak donosiło Daily Star, w czasie marcowego koncertu w Las Vegas gwiazda powróciła pamięcią do czasu pandemii i opowiedziała zgromadzonym o sytuacji, gdy przed południem 11 wypiła aż cztery butelki wina.
Pamiętam, gdy przyjechałam tu w czasie COVID-u, podczas lockdownu. Była 11, a ja z pewnością wypiłam już jakieś cztery butelki wina - jak my wszyscy - wspominała w marcu.
Adele wspomniała też o nadużywaniu alkoholu w 2021 roku w rozmowie z magazynem "Vogue". Gwiazda we wspomnianym wywiadzie wyznała, że zmuszona była zrezygnować z picia. Jak wówczas zdradziła, w czasie lockdownu piła wino "codziennie, siedem dni w tygodniu" i zdarzało jej się sięgać po kieliszek coraz wcześniej.
Doceniacie jej szczerość?