Na początku sierpnia Adele rozpoczęła swoją krótką "rezydenturę" w Monachium, w ramach której zagrała dziesięć koncertów. Każdy z nich cieszył się ogromnym zainteresowaniem fanów, a zdobycie biletów na ostatnią chwilę graniczyło wręcz z cudem. Nic dziwnego, Adele nie należy do wokalistek, które regularnie koncertują. Na jeden z występów w Niemczech wybrała się nawet lekarka medycyny estetycznej, by potem opowiedzieć o zabiegach, jakie mogła przejść artystka.
Adele jest naturalna i piękna, bo nadal ma zmarszczki - zarówno w okolicy dolnej powieki, jak i ust, okolicy policzka. Te obszary należy wspomagać rewitalizacją i stymulacją skóry, a nie tylko wypełniać. Dzięki temu prezentuje piękny uśmiech, który kojarzy się dobrze - pisała Mariola Gałązka na Instagramie.
Jeszcze przed rozpoczęciem trasy Adele informowała, że planuje zrobić sobie dłuższą przerwę. Jak przyznała - tęskni za anonimowością i życiem sprzed sławy.
Nie mam żadnych planów dotyczących tworzenia nowego materiału. Potrzebuję wielkiej przerwy, chcę choć przez pewien czas robić inne kreatywne rzeczy - powiedziała w rozmowie z niemiecką stacją telewizyjną ZDF.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Adele zawiesza karierę. Tak pożegnała się z fanami
Wygląda na to, że wokalistka planuje dotrzymać słowa. Potwierdziła to podczas ostatniego koncertu w Niemczech, który odbył się 31 sierpnia. Na nagraniach, które znalazły się na TikToku, widać, że z trudem przychodzi jej mówienie o przerwie w karierze. Jednocześnie na jej twarzy pojawiał się uśmiech, co sugeruje, że faktycznie cieszy się, że będzie mogła odpocząć i skupić się na rodzinie.
Nie zobaczymy się przez niewiarygodnie długi czas. Będziecie w moim sercu przez całą przerwę, a ja będę myślała o tych wszystkich występach, które miały miejsce przez ostatnie lata. Na zawsze pozostaną w moim sercu. To było niesamowite, ale potrzebuję odpoczynku – zaczęła mówić łamiącym się głosem.
Ostatnie lata spędziłam, budując dla siebie nowe życie, i chcę żyć tym nowym życiem. Będę za wami strasznie tęskniła. Występy tutaj zapamiętam na zawsze. Były spektakularne. Ludzie stali tu w deszczu, w błyskawicach, ryzykując życie. Było cudownie. I to, co mnie zaskoczyło, to że wszyscy świetnie się bawili. Kocham was, jestem wam dozgonnie wdzięczna i będę strasznie tęsknić - zakończyła.
Spodziewaliście się takiej decyzji? Wierni fani artystki są oczywiście załamani jej decyzją, czego wyraz dają w komentarzach pod tiktokowymi wpisami. Cześć z nich zdaje sobie jednak sprawę, że Adele potrzebuje przerwy.
Tak bardzo ją kocham! Jej decyzja sprawiła mi wiele smutku; Zobaczenie jej było spełnienim marzeń; Ryczę, że nie zobaczę jej przez najbliższych kilka lat!; Widać po niej, że to była trudna decyzja, wielka szkoda, ale najwyraźniej potrzebuje przerwy - pisali.