Sprawa tajemniczego zaginięcia Gabby Petito odbiła się w mediach szerokim echem. Niestety na początku października FBI poinformowało, że zwłoki znalezione na terenie Parku Narodowego Grand Teton w Wyoming faktycznie należały do 22-letniej influencerki. Śledzczy potwierdzili również, że kobieta zmarła w wyniku uduszenia.
W środę w sprawie Petito nastąpił kolejny przełom. Przedstawiciel FBI podczas konferencji prasowej poinformował bowiem, że na terenie rezerwatu Carlton na Florydzie odnaleziono ludzkie szczątki. Przy ciele znajdowały się plecak i notatnik należące do poszukiwanego od kilku tygodni narzeczonego Gabby Petito, Briana Laundrie.
FBI nie potwierdziło jeszcze, czy odnalezione ciało faktycznie należy do partnera influencerki. W środę reprezentujący rodzinę mężczyzny adwokat Steven Bertolino w rozmowie z CNN przyznał jednak, iż "istnieje duże prawdopodobieństwo, że są to szczątki Briana". Dodał też, że obecnie rodzina czeka na wyniki badań śledczych.
Bertolino nie ukrywał, że bliscy Briana Laundrie są załamani myślą, iż zwłoki mogą faktycznie należeć do ich syna.
Zobacz również: Przełom w sprawie śmierci Gabby Petito! Brian Laundrie UCHWYCONY na monitoringu?! (FOTO)
To dość smutne, możesz sobie tylko wyobrazić, że jako rodzic znajdujesz rzeczy swojego syna obok szczątków. To musi być bolesne. I mogę Ci powiedzieć, że oni [rodzice Briana - przyp. red.] są załamani - powiedział CNN adwokat.
Okazuje się, że rodzice narzeczonego Gabby Petito mieli swój udział w odnalezieniu szczątków prawdopodobnie należących do ich syna. Jak przyznał Bertolino, we wtorek bliscy mężczyzny poinformowali FBI, że zamierzają udać się do rezerwatu Carlton i pomóc w poszukiwaniach. Następnego dnia rodzice Briana zaczęli więc przeczesywać tamtejsze tereny w towarzystwie śledczych. W pewnym momencie ojciec Briana, maszerujący poza wyznaczonym szlakiem, zauważył białą torbę.
Jako że funkcjonariuszy nie było akurat w pobliżu, mężczyzna podniósł znalezisko i zaniósł je śledczym. Wówczas funkcjonariusze oświadczyli, że niedaleko odnaleziono plecak, który później okazał się własnością narzeczonego Petito. Rodziców mężczyzny poinformowano również, że nieopodal plecaka znajdują się ludzkie szczątki i poproszono ich o opuszczenie terenu rezerwatu.
Cała sprawa już zdążyła wzbudzić podejrzenia mediów. Niektórzy uważają bowiem za dość zastanawiający fakt, iż ludzkie szczątki oraz należące do Briana przedmioty zostały odnalezione akurat, gdy na terenie rezerwatu obecni byli rodzice mężczyzny - podczas gdy śledczy przeczesywali tamte tereny od dłuższego czasu. Pojawiły się nawet teorie, że ojciec Laundriego podłożył wspomnianą wcześniej białą torbę. Jego prawnik określił jednak pogłoski mianem "bzdur".
Myślicie, że zagadka śmierci Gabby Petito i tajemniczego zniknięcia jej narzeczonego zostanie wkrótce rozwiązana?
Zobacz również: MILION użytkowników zaczęło obserwować Gabby Petito po jej śmierci... Fani odwiedzają mural, pod którym się sfotografowała
Dlaczego Pudelek nie pisze o niektórych celebrytach i czy "ktoś" nam tego zabrania? Posłuchaj w najnowszym Pudelek Podcast!