Agata Rubik od dłuższego czasu sprawdza się w roli influencerki. Żona znanego kompozytora skrzętnie prowadzi instagramowy profil, na którym relacjonuje swoją codzienność, wywiązuje się z licznych współprac i wdaje się w niekończące się dyskusje z fanami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agata Rubik wrzuciła nagranie, na którym zrzuca z talerza pączka
W tłusty czwartek, jak na rasową instagramerkę przystało, Agata nie omieszkała wrzucić posta nawiązującego do dnia poświęconego pączkom. 36-latka postanowiła podejść do tematu "na śmieszno" i opublikowała wideo, na którym widzimy, jak trzyma talerz z trzema pączkami. Dwa z wypieków są wegańskie, a jeden bardziej tradycyjny. I to właśnie ten ostatni Rubik zdecydowała... zrzucić z talerza, robiąc przy tym zdegustowaną minę.
Jeżeli chodzi o pączki, to jestem wybredna! - wyznaje pod nagraniem. Najsmaczniejsze są zawsze te zrobione w domu, od serca. I najlepiej z konfiturą różaną! Moja babcia Ala robiła wybitne. Konfiturę różaną łączyła z powidłami śliwkowymi. Pączki miały niesamowity aromat i były tak samo dobre na drugi i trzeci dzień. Czwartego chyba nigdy nie doczekały - rozpisuje się, następnie wyznając, że jej młodsza córka jest znacznie mniej wymagająca.
Internauci skrajnie reagują na film Agaty Rubik ze zrzucaniem pączka
Film ze zrzucanym pączkiem wzbudził wśród obserwatorów Agaty skrajne emocje. Podczas gdy jedni zachwycali się jej pomysłowością i poczuciem humoru, inni zastanawiali się, co ostatecznie stało się z "gorszym" wypiekiem. Na wideo nie widać bowiem, czy pączek ląduje na stole, czy może na podłodze.
Co się stało z tym pączkiem? Uczymy, aby nie generować śmieci i nie marnować jedzenia, więc oby ten pączek znalazł fana jednak; Nie rzuca się jedzeniem - piszą ci, do których nie przemówiła "zabawna" rolka celebrytki.
Agata Rubik tłumaczy się z nagrania z pączkami
Ukochana Piotra postanowiła nie pozostawiać komentarzy bez odpowiedzi i ruszyła z wyjaśnieniami:
O mamo... Przecież to tylko instagramowa rolka z przymrużeniem oka. Ale dla tych, co mają wątpliwości - Piotr stał obok, złapał pączka i się nim odpowiednio zaopiekował - wytłumaczyła wyraźnie poirytowana, dodając pod inną z uwag:
Spokojnie, odrzucony przeze mnie pączek został już zjedzony.
A Was rozbawiła?