"Sprawa dla reportera" emitowana jest na antenie TVP już ponad 30 lat. Program prowadzony przez Elżbietę Jaworowicz już wielokrotnie wzbudzał kontrowersje wśród widzów. Nie inaczej było również w przypadku czwartkowego odcinka. Wszystko to za sprawą ostrego spięcia między matką chorego chłopca a zaproszoną do studia prawniczką.
Zobacz również: Nie tylko Bożena Dykiel. Wywiady, które poszły NIE TAK: Rozenek kontra Mołek, Wellman upomina stylistę, Górniak kłóci się z Rusin...(ZDJĘCIA)
Gośćmi Elżbiety Jaworowicz byli Ewelina i Przemysław Kopczewscy. Małżonkowie są rodzicami ośmioletniego Eryka, który urodził się ze skomplikowaną wadą serca - niedorozwojem jego lewej części. Para dowiedziała się o schorzeniu chłopca w 20. tygodniu ciąży, gdy mieszkała w Wielkiej Brytanii. Kopczewscy nie zdecydowali się jednak na zabieg przerwania ciąży. Do programu TVP zgłosili się w związku ze zbiórką środków na specjalistyczne leczenie małego Eryka. Polscy lekarze nie chcą podjąć się wykonania potrzebnego chłopcu zabiegu, jego rodzice zmuszeni są więc szukać pomocy w USA.
Niestety dyskusja na temat stanu zdrowia chłopca w "Sprawie dla reportera" nieoczekiwanie przerodziła się w karczemną awanturę. W pewnym momencie obecna w studiu mecenas Maria Wentlandt-Walkiewicz zasugerowała bowiem matce dziecka, że ta lata temu powinna była dokonać aborcji.
Zobacz również: Sprawą katolickiej tiktokerki zajmie się PROKURATURA! "Pochwalała przestępstwo, jakim było nieudzielenie pomocy Izabeli z Pszczyny"
Ja nie mogę patrzeć na Eryka, bo on cierpi. I temu dziecku bezapelacyjnie trzeba pomóc. Co do tego nie mam żadnych zastrzeżeń. Matka, która kocha dziecko, musi się zastanowić, jaki mu ewentualnie gotuje los. I wie pani co, zastanawiam się, czy jako matka nie podjęłabym innej decyzji. Bo kocham dziecko i nie chciałabym, żeby na moim dziecku eksperymentowano - krzyczała mecenas.
Ewelina Kopczewska nie pozostawiła komentarza prawniczki bez odpowiedzi. Matka małego Eryka nie kryła oburzenia komentarzem kobiety. Jak podkreśliła, nerwowo przekrzykując mecenas, taka decyzja nie byłaby zgodna z jej sumieniem.
Miałaby pani sumienie później spojrzeć w oczy sobie? Miałaby pani sumienie? - grzmiała Kopczewska.
A ma pani sumienie spojrzeć w oczy cierpiącemu dziecku? - kontynuowała wymianę zań Wentlandt-Walkiewicz.
Moje dziecko jest szczęśliwe, bo ma takich rodziców jak my - odpowiedziała coraz bardziej zdenerwowana matka chłopca.
Elżbieta Jaworowicz bez wątpienia nie spodziewała się takiego obrotu zdarzeń. Prowadząca program nie zdecydowała się interweniować podczas kłótni obecnych w studiu kobiet. Całą sprawą skomentowała dopiero po chwili.
Ja nie mam kwalifikacji... Ja tylko chciałabym pomóc temu dziecku - powiedziała krótko.
Zaledwie kilka minut później, w miarę dyskusji o leczeniu małego Eryka, matka chłopca ponownie zaczęła krzyczeć i zalała się łzami. Kobieta miała też wyraźnie trudności ze złapaniem oddechu.
Niech pani się nie denerwuje, Boże - rzuciła w jej kierunku pełnym współczucia tonem Jaworowicz.
Wielu widzów było oburzonych awanturą w ostatnim odcinku "Sprawy dla reportera". W komentarzach na facebookowym profilu TVP nie brakowało zarzutów pod adresem mecenas.
Taki apel do pani red. Jaworowicz. Myślę, że pani "mecenas" swoim zachowaniem wobec rodziców bohatersko walczących o zdrowie syna brakiem empatii i jakiejkolwiek przyzwoitości wykluczyła się z grona osób, które powinny uczestniczyć w programie mającym na celu pomaganie słabszym i pokrzywdzonym (...). Mam nadzieję, że był to jej ostatni występ w programie (...); Nie ma nic gorszego niż to, gdy ktoś podcina skrzydła rodzicom (i to w tak okrutny sposób)...rodzicom, którzy walczą o życie swojego dziecka przez tyle lat - pisali internauci.
W komentarzach pojawiły się również głosy broniące prawniczki.
Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Powiedziała, co myśli (...); No i znowu nagonka na panią mecenas. Powiedziała co myślała i tyle. Matka tego dziecka powinna się wstydzić zachowania i tych krzyków przy dziecku - czytamy w komentarzach.
Myślicie, że Elżbieta Jaworowicz powinna przerwać kłótnię w studiu "Sprawy dla reportera"?
W Pudelek Podcast wyznamy, za którą skończoną karierą najbardziej tęsknimy!