Dorota Szelągowska od lat rozwija karierę telewizyjną jako jedna z najpopularniejszych dekoratorek wnętrz. Celebrytka prowadzi autorskie programy, a oprócz tego stara się rozwijać karierę w mediach społecznościowych. To tam dzieli się różnymi przemyśleniami oraz codziennym życiem.
Szelągowska od lat pozostawała wierna prostemu, krótkiemu cięciu. Z nowym rokiem zapragnęła jednak zmian i udała się do fryzjera, który zrobił jej grzywkę. Nowa odsłona dekoratorki wnętrz nie wszystkim przypadła do gustu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dorota Szelągowska ostro odpowiada na krytykę nowej fryzury
Dorota Szelągowska niezmiennie pozostaje w kontakcie z fanami za pośrednictwem Instagrama. Ostatnio opublikowała nagranie, na którym rozwodziła się na temat tego, jak ludzie nie potrafią filtrować informacji, które przekazują znane osoby w internecie. Uwagę jednej z internautek zwróciła jednak nowa fryzura projektantki wnętrz. Wprost stwierdziła, że grzywka jej nie pasuje.
Co ty zrobiłaś z tymi włosami?! Masakra jakaś, ty masz lustro Dorota?! Wyglądasz jak Pippi Lansztrung. Ogarnij się - pisała dość ostro jedna z internautek.
Wasz głos jest dla nas ważny! Wypełnij krótką ankietę o Pudelku.
Dorota Szelągowska szybko się odgryzła. Była zaskoczona, że obca jej osoba stwierdziła, że ta przejmie się taką opinią.
Pani Danusiu! Słoneczko moje z zadartym noskiem! Co sprawiło, że pomyślała pani, że interesuje mnie, co pani sądzi na temat mojej fryzury? Bo jakby co, to wcale a wcale mnie nie interesuje - stwierdziła Dorota Szelągowska.
Gdy natomiast kolejna z internautek napisała, że "Dorka się oszpeciła", Szelągowska również szybko zareagowała:
To jest naprawdę niesamowite, że obcy ludzie mają tupet, żeby niepytani wygłaszać uwagi w stosunku do innych. Czy podchodzi pani do ludzi na ulicy i informuje ich, co sądzi na temat ich wyglądu?