W ubiegłym roku media obiegła wiadomość, że Agata Kulesza rozwodzi się z mężem Marcinem Figurskim. Aktorka i operator filmowy byli małżeństwem przeszło 23 lata i doczekali się 24-letniej dziś córki Marianny. Według doniesień Na żywo do rozstania pary miała przyczynić się nabierająca rozpędu kariera Kuleszy. Między małżonkami ponoć coraz częściej dochodziło do kłótni, a po jednej z nich aktorka miała wnieść o założenie jej rodzinie Niebieskiej Karty.
Agata Kulesza nigdy nie należała raczej do osób, które chętnie dzielą się ze światem szczegółami życia prywatnego. 49-latka długo nie komentowała także medialnych doniesień o rozwodzie. Ostatnio aktorka udzieliła jednak wywiadu magazynowi Twój Styl, w którym po raz pierwszy opowiedziała o życiu po rozstaniu z Marcinem Figurskim. Kulesza nie ukrywa, że w trudnych chwilach mogła liczyć na wsparcie przyjaciół.
Mieszkam sama, przeważnie mam pustą lodówkę. Przyjaciele czują się u mnie na tyle swobodnie, że albo sami coś sobie robią, albo jest szybka akcja: gotujemy czy zamawiamy? (…) Przyjaciele są ważni w moim życiu. Dzięki nim przetrwałam trudny czas rozwodu. Na pewno były momenty, gdy mieli mnie dość. Jechaliśmy razem na wakacje, ja wciąż przerabiałam sytuację - mówiąc, mówiąc, mówiąc. Założę się, że nieraz uciekali przede mną do lasu, żeby odpocząć - przyznała aktorka.
Zobacz również: Agata Kulesza poszła na pierwszą randkę od czasu rozstania z mężem? "Przytulała głowę do jego ramienia" (ZDJĘCIA)
Kulesza przyznała, że po rozstaniu intensywnie pracowała nad samą sobą.
(...) Wiele się o sobie dowiedziałam. Że jestem np. zaskakująco cierpliwa. I że potrafię odpuścić, słuchać siebie i iść za tym. Może dzięki temu udało mi się przejść przez ostatnie trudne doświadczenia z twarzą - oceniła.
Aktorka zdradziła również, czego oczekuje od przyszłych relacji.
Gdybym szukała drugiej osoby, chciałabym od niej czegoś innego niż wtedy, gdy byłam na etapie wicia gniazda. Swoje już zbudowałam, wypuściłam pisklaka, lata sam. Już śpię spokojnie, choć jeszcze mam w twarzy napięcie - wyznała.
Doceniacie szczerość Agaty Kuleszy?
Zobacz również: Agata Kulesza o hejcie w sieci: "To jest dla mnie NIE DO POJĘCIA, co ludzie piszą"