Od kilku tygodni cała Polska żyje kryzysem na granicy z Białorusią. Nie da się ukryć, że sytuacja robi się coraz bardziej napięta. We wtorek media obiegło nagranie z Białorusi, na którym widać setki migrantów maszerujących w kierunku polskiej granicy. Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn na Twitterze określił sytuację jako "największą do tej pory próbą masowego siłowego wejścia na teren Polski". Rzecznik rządu Piotr Müller pokazał zaś w sieci grupę migrantów podejmujących próbę nielegalnego przekroczenia granicy. W obliczu wydarzeń na granicy we wtorek premier Mateusz Morawiecki zwołał posiedzenie sztabu kryzysowego.
Zobacz również: Maciej Stuhr z żoną pojechali na granicę polsko-białoruską: "Nie chcemy już, by ktokolwiek UMIERAŁ W POLSKIM LESIE" (FOTO)
W nocy na oficjalnym twitterowym profilu Polskiej Policji pojawiło się zaś nagranie, na którym można było zobaczyć obozowisko migrantów koczujących pod zasiekami. Jak poinformował we wtorek Müller, w okolicach granicy znajduje się obecnie ok. 3-4 tysiące osób.
Aktualne wydarzenia na granicy z zaangażowaniem śledzi wielu polskich celebrytów. Ostatnio głos w sprawie postanowiła zabrać Agata Młynarska. W opublikowanym na Instagramie wpisie dziennikarka otwarcie stwierdziła, że fali migrantów nie da się zatrzymać i Polacy powinni w tej kwestii podjąć zdecydowane działania. Młynarska określiła całą sytuację mianem "kryzysu humanitarnego" i przy okazji zachęciła obserwatorów do wsparcia organizacji niosącej pomoc migrantom.
Zobacz również: Martyna Wojciechowska ubolewa nad losami migrantów na granicy: "Nie znajduję słów na to CIERPIENIE. Nikt nie zasługuje na ŚMIERĆ Z ZIMNA"
Tej fali powstrzymać się nie da. Tak czy siak, ona płynie. I jeśli tego sobie nie uświadomimy i nie staniemy na wysokości zadania, będzie źle. Z nami. @fundacjaocalenie @medycynagranicy @grupagranica - jedyne, co możemy teraz zrobić, to pomagać tym, którzy pomagają - napisała Młynarska, dodając hasztagi: "Kryzys humanitarny" oraz "Pomoc jest konieczna".
Wygląda na to, że dziennikarka nie chciała wdawać się w ewentualne dyskusje z internautami. Postanowiła bowiem wyłączyć możliwość komentowania pod ostatnim postem.
Wyłączam komentarze z wiadomych przyczyn - poinformowała na końcu wpisu.
Doceniacie jej głos w dyskusji?
W Pudelek Podcast ujawnimy, ile Małgorzata Rozenek płaci nam za pochlebne komentarze!