W ostatnim czasie sporo mówiło się o produkcji TVP Osiecka, opowiadającej o losach jednej z najsłynniejszych rodzimych poetek. Serial spotkał się ze stosunkowo ciepłym przyjęciem widzów, znalazło się jednak również sporo osób krytykujących produkcję. Jedną z nich była Maja Frykowska (lepiej znana jako Frytka), której nie spodobało się, że jej dziadek, Wojciech Frykowski, został ukazany w obrazie jako "mężczyzna bez klasy".
Również Maryla Rodowicz, która niegdyś kolegowała się z Osiecką, miała produkcji sporo do zarzucenia. Oprócz źle dobranej (przynajmniej zdaniem Maryli) aktorki wcielającej się w tytułową rolę, piosenkarka uznała, że przesadzono z przedstawieniem alkoholizmu Agnieszki Osieckiej.
Nieco inne zdanie na ten temat ma zapewne Agata Passent, która wielokrotnie wypowiadała się na temat choroby alkoholowej matki i tego, jak destrukcyjnie wpłynęła na jej dzieciństwo. Gdy Passent miała 6 lat, Agnieszka odeszła od niej i Daniela Passenta. Córkę widywała jedynie w weekendy i wtedy, gdy spędzały razem wakacje. W niedawnym wywiadzie felietonistka przyznała, że długo nie potrafiła wybaczyć matce.
Czułam się jako dziecko podwójnie odtrącona - przyznała. Pierwsze odtrącenie – że nie chciała ze mną mieszkać. Drugie – że nawet jako mama dochodząca wybiera alkohol, nie mnie. Dręczyło mnie, że może są jakieś ukryte powody, dla których mama pije. Ale nie mogłam się przebić do prawdy. W końcu zaczęłam szukać tych powodów w sobie. Dzieci alkoholików często obwiniają się o nałóg dorosłych.
O ile stosunki z matką pozostawiały wiele do życzenia, pisarka pozostawiła Passent niemałą fortunę, która z roku na rok wciąż się mnoży. Nie jest tajemnicą, że Osiecka pozostaje jedną z najpopularniejszych autorek tekstów w kraju, a z jej twórczości dalej korzystają zarówno starsi, jak i młodsi artyści (między innymi Edyta Górniak czy Katarzyna Nosowska).
Jak podaje Super Express, dzięki nim co roku na konto jedynej córki Osieckiej wpływa średnio 1,5 mln zł z tantiem. Jak ustalono w statucie Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, wypłacane są one do 70 lat po śmierci autora, a należące do niego majątkowe prawa autorskie dziedziczą spadkobiercy. Z tego wynika, że Agata będzie mogła liczyć na finansowe wsparcie po mamie jeszcze przez najbliższe 46 lat.