Agata Rubik od dłuższego czasu spełnia się jako etatowa influencerka i ochoczo relacjonuje codzienne poczynania ponad 150 tys. instagramowych obserwatorów. W ostatnim czasie fani celebrytki mogą podziwiać na jej profilu zdjęcia i nagrania z wakacji na Hawajach. Agata i Piotr Rubikowie oraz ich pociechy już od kilkunastu dni relaksują się bowiem na rajskich wczasach i regularnie dokumentują rodzinną sielankę, udostępniając w sieci fotografie wykonane na tle malowniczych okolicznych widoków. Niestety podczas urlopu Rubikom nie udało się uniknąć problemów. Agata zatruła się bowiem posiłkiem w ekskluzywnej hawajskiej restauracji.
Na szczęście Agata Rubik obecnie ma się już dobrze i może w spokoju kontynuować relacjonowanie wakacji na Hawajach na Instagramie. W czwartek żona Piotra Rubika pochwaliła się obserwatorom zdjęciem z hotelowego balkonu, do którego zapozowała ubrana w mocno wycięty, różowy kostium kąpielowy. Nie jest tajemnicą, że celebrytka od jakiegoś czasu jest na diecie. Nic więc dziwnego, że postanowiła pochwalić się fanom efektami walki o wymarzoną sylwetkę.
Publikując w sieci nowe zdjęcie, Agata zdradziła obserwatorom, że kolor jej kostiumu kąpielowego nie jest kwestią przypadku. Nawiązuje bowiem do wyglądu hotelu, w którym obecnie wypoczywa wraz z najbliższymi.
Różowy hotel zobowiązuje - ogłosiła pod zdjęciem.
Od czasu przejścia na dietę Rubik skrupulatnie relacjonuje postępy w odchudzaniu na swoim instagramowym profilu i okazjonalnie udostępnia nawet w sieci zdjęcia, i nagrania z ważenia. Będąc na wakacjach, celebrytka postanowiła więc wykorzystać ustawioną w hotelowej łazience wagę i sprawdzić, jaka wartość pokaże się na ekranie urządzenia po dwóch tygodniach hawajskiego urlopu.
W hotelu jest waga, to sprawdźmy, jak to po tych dwóch tygodniach na Hawajach. No nie może się zdecydować - relacjonowała po wejściu na hotelową wagę.
W dołączonym do nagrania opisie Rubik podkreśliła, że choć na początku pobytu na Hawajach uprawiała jogging, w ostatnim tygodniu postanowiła całkowicie odpuścić sobie ćwiczenia i oddać się beztroskiemu wypoczynkowi. Choć wynik na wadze przez chwilę nieznacznie się zmieniał, ostatecznie urządzenie wskazało 56,3 kilograma. Agata z dumą stwierdziła więc, że ostatecznie nie przytyła w czasie urlopu.
Waga jest mocno niezdecydowana, więc nie biorę tego wyniku zbyt poważnie. Ale wygląda na to, że nic nie przytyłam. Na Maui trochę biegałam, ale od tygodnia nie ćwiczę w ogóle. Wakacje w końcu - stwierdziła.
Niedługo później Agata zaprezentowała fanom, jak odbiera śniadanie oraz kawę dla męża, zachwalając Honolulu za możliwość swobodnego paradowania w kostiumie w miejscach publicznych. Następnie zrelajonowała zaś rodzinne szaleństwa na plaży.
Zobaczcie, jak Agata Rubik pozuje w bikini i waży się na hawajskich wakacjach.