Pod koniec lipca Agata i Piotr Rubikowie oficjalnie pożegnali dotychczasowe życie w Polsce i zameldowali się w słonecznym Miami. Małżonkowie już od prawie czterech miesięcy starannie dokumentują więc codzienne perypetie, co rusz pokazując instagramowym obserwatorom realia życia na Florydzie. Najwięcej relacji zza oceanu można rzecz jasna podziwiać na profilu Agaty Rubik, która prężnie działa jako influencerka. Jedynie w ciągu ostatnich kilku tygodni celebrytka opowiadała fanom o (niezbyt udanej) wizycie w restauracji z owocami morza czy oględziach luksusowej willi. Żona kompozytora odnotowała także ostatnie załamanie pogody na Florydzie.
Agata Rubik o zdolnościach językowych córek. Jak radzą sobie w Miami?
Nie jest tajemnicą, że od czasu przeprowadzki do Miami Agata Rubik wyjątkowo chętnie odpowiada na pytania swoich fanów. W niedzielę celebrytka po raz kolejny zorganizowała Q&A, udostępniając obserwatorom specjalne okienko tuż przed przystąpieniem do domowych porządków.
Mieszkanie nad oceanem niewątpliwie ma swoje zalety, ale ma też swoje wady. Myłam te okna... Tydzień temu? I zaraz będę myła znowu. Ale zanim chwycę za szmatę, uruchamiam okienko na wasze pytania - zapowiedziała.
Internauci pytali celebrytkę m.in. o książkowe rekomendacje czy jej zakupowe plany na zbliżający się Black Friday. Jeden z użytkowników postanowił też dowiedzieć się, kiedy Rubikowie planują rodzinną podróż do ojczyzny - jak zdradziła Agata, zamierzają kupić bilety do Polski na drugą połowę lipca. Podczas zorganizowanego przez Rubik Q&A nie zabrakło także pytań o jej córki, Helenę i Alicję. Jednego z internautów zaciekawiło to, jak dziewczynki radzą sobie w amerykańskiej szkole oraz jak idzie im komunikowanie się w języku angielskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak dziewczynki radzą sobie w szkole i z językiem? - brzmiało zadane pytanie.
Radzą sobie bardzo dobrze, a co do języka - lepiej radzą sobie po angielsku niż po polsku - odpowiedziała Rubik.
Odpowiedź celebrytki nie powinna raczej dziwić nikogo, kto choć trochę śledzi losy rodziny Rubików. Nie jest bowiem tajemnicą, że w Polsce Helena i Alicja uczęszczały do prestiżowej, brytyjskiej szkoły zlokalizowanej w Warszawie, miały więc kontakt z językiem angielskim niemal codziennie. Agacie Rubik już wcześniej zdarzało się również zachwalać zdolności językowe pociech. Na początku października celebrytka zapytana o doświadczenia córek z amerykańską szkołą, zapewniła, iż dziewczynki radzą sobie dobrze i "miały o tyle prościej, że znają angielski bardzo dobrze", a co za tym idzie "nie miały bariery językowej".
Podczas ostatniego Q&A Agaty Rubik padło również pytanie o to, jak posługiwanie się językiem angielskim wygląda w jej przypadku. Celebrytka zapewniła, że "radzi sobie", a w ramach dowodu zamieściła nagranie, na którym zademonstrowała krótką wypowiedź we wspomnianym wcześniej języku. Rubik zdradziła, że jej angielski jest wystarczająco dobry, by żyć w Miami, a codzienna nauka sprawi, że będzie on jeszcze lepszy. Przy okazji zapowiedziała, że planuje rozpocząć naukę hiszpańskiego.
My English is good enough to live here, but I learn every day, so it will be even better. Now I have to learn Spanish - zakomunikowała obserwatorom.
Celebrytkę zapytano także, czy jej rodzina planuje zmianę miejsca zamieszkania w Miami. Rubik zapewniła, że wraz z mężem planują sprawić sobie własne gniazdko.
Na pewno [będą się przenosić - przyp. red.], bo to, w którym mieszkamy, nie jest nasze. A plan jest taki, żeby tu mieszkać i mieć swoje własne mieszkanie albo dom - napisała.